Ostrzegające ulotki w Bierawie. Wójt uspokaja i mówi, by nie obawiać się powodzi

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Po raz ostatni Bierawa znalazła się pod wodą pięć lat temu.
Po raz ostatni Bierawa znalazła się pod wodą pięć lat temu.
Na terenie gminy ktoś kolportował ulotki, które miały przestraszyć mieszkańców groźbą wystąpienia powodzi. Na kartkach wypisano cytaty włodarzy gminy z posiedzenia rady, a także dyrektora Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Miały one rzekomo potwierdzać grożące niebezpieczeństwo. - Chciałbym uspokoić mieszkańców, te wypowiedzi są wyciągnięte z kontekstu i fałszują rzeczywistość - zapewnił wójt Krzysztof Ficoń.

Nie zmienia to jednak sytuacji, że gmina Bierawa należy do najmniej zabezpieczonych przed wysoką falą na Odrze. Wciąż brak tam obwałowań. Mieszkańcy czekają także na dokończenie budowy zbiornika retencyjnego Racibórz Dolny, który ma zabezpieczać m.in. Bierawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska