Oszukiwał banki, usłyszał wyrok

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Sprawą zajęła się prokuratura, która oskarżyła Mariusza B. o oszustwa. Natomiast opolski sąd wymierzył mu prawomocny już wyrok dwóch lat więzienia.
Sprawą zajęła się prokuratura, która oskarżyła Mariusza B. o oszustwa. Natomiast opolski sąd wymierzył mu prawomocny już wyrok dwóch lat więzienia.
Dwa lata więzienia dla Mariusza B. z Opola.

Chodzi o kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Na czym polegał szwindel?

Za pierwszym razem przyszła żona Mariusz B. prowadząca legalną firmę wypisała mu lewe zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach w wysokości ponad 3 tys. złotych.

Z takim “papierkiem" mężczyzna wziął kredyt m.in. na aparat cyfrowy i drukarkę, warte 2,5 tys. złotych.

Innym razem za pomocą podobnego zaświadczenia wyłudził kredyt na kupno skutera. Ale tego było mu mało.

Postanowił zawalczyć o większe pieniądze. Znajomemu zaproponował, by w jednym z banków wziął 20 tys. złotych pożyczki, również na fikcyjne zaświadczenie o zatrudnieniu. Tym razem to Mariusz B. takie wystawił.

Szwindel udał się, bank dał pieniądze. Panowie spróbowali więc jeszcze raz. Również się udało.
Dopiero pracownikom kolejnego banku zapaliła się lampka ostrzegawcza. Podczas próby wyłudzenia kolejnego kredytu stwierdzili, że zaświadczenie o zarobkach zostało wystawione wcześniej niż założona została wystawiające je firma (sprawdzili to w centralnej ewidencji i informacji o działalności gospodarczej).

Oszuści poszli więc po pożyczkę do SKOK-u. Pracownica firmy złożyła jednak wizytę w siedzibie firmy.

Okazało się, że mieści się w mieszkaniu jednego z opolskich bloków...

Sprawą zajęła się prokuratura, która oskarżyła Mariusza B. o oszustwa. Natomiast opolski sąd wymierzył mu prawomocny już wyrok dwóch lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska