Kobieta próbowała zadzwonić do syna i potwierdzić prośbę. Ten jednak nie odbierał swojego telefonu. Bezskuteczne okazało się też dodzwonienie się na numer, z którego wysłano wiadomość.
Kobieta, będąc przekonana, że pomaga synowi, przesłała kod doładowujący na numer, z którego prośba pochodziła.
Gdy po kilku godzinach zadzwonił jej syn, dowiedziała się, że została oszukana.
Pokrzywdzona o wszystkim powiadomiła policjantów.
Po kilku godzinach kobieta dostała kolejnego sms-a o identycznej treści. Tym razem pochodził z innego numeru telefonu. Już nie dała się zwieść.
Sprawa trafiła do policjantów z Wydziału do Walki z Przestępstwami Gospodarczymi.
Za tego typu oszustwo grozi do 8 lat więzienia.
Policja ostrzega.
Nie dajmy w podobny sposób się oszukać. Sprawdźmy najpierw, czy rzeczywiście to bliska osoba prosi nas o pomoc. O próbie wyłudzenia natychmiast alarmujmy policjantów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?