Oszustwo "na prezesa". Kilka opolskich firm straciło pieniądze

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Fot. Marcin KróLak / Polskapresse
Uwaga na oszustów podających się za prezesów firm. Wysyłają oni do pracowników wiadomości z poleceniem wykonania pilnego przelewu. Pieniądze trafiają jednak na zagraniczne konta oszustów. Mowa o metodzie na tzw. prezesa. Od początku roku w ten sposób zostało oszukanych już kilka firm na Opolszczyźnie.

Do policjantów zajmujących się zwalczaniem cyberprzestępczości zaczęli zgłaszać się właściciele firm. Informowali, że ktoś podszywając się pod nich zleca ich pracownikom wykonanie przelewów na obce konta. Śledczy ustalili, że jest to kolejna z metod, którą posługują się przestępcy, by wyłudzić pieniądze.

Oszuści posługują się znajomością struktury firmy oraz danymi personalnymi pracowników. Wykorzystują fakt, że w większych firmach znaczna część komunikacji między działami odbywa się drogą elektroniczną.

Zajmujący się tą sprawą policjanci przestrzegają, że adres e-mailowy którym posługują się przestępcy, może być łudząco podobny do firmowego. Często też polecenie wykonania przelewu wysyłane jest dopiero w kolejnych wiadomościach – wcześniej prowadzona korespondencja ma uśpić czujność pracownika.

Finalnie okazuje się, ze prawdziwy prezes żadnych przelewów nie zlecał, a pieniądze trafiły na konta oszustów. Wiadomości natomiast wysyłane były za pośrednictwem zagranicznych serwerów.

Aby ustrzec się przed oszustami najlepiej osobiście potwierdzić polecenie wykonania przelewu. Należy również baczniej przyjrzeć się adresom, z których wysyłane są wiadomości.

Najważniejsze informacje z kraju - INFO Z POLSKI - 1.06.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska