Podopieczne Macieja Haupy zdobyły do tej pory 32 punkty na 33 możliwe i o pięć „oczek” wyprzedzają drugi stawce Bukowsko-Dopiewski KPR, a o siedem SPR Kępno.
Mecz z rezerwami Zagłębia Lubin jednak długo nie układał się po myśli naszej ekipy. Przyjezdne jako pierwsze trafiły do siatki, do tego po niespełna ośmiu minutach było już 5:2 dla nich, a potem długo odpierały ataki krapkowiczanek.
Te wyrównały dopiero 150 sekund przed przerwą (po 13). Niemniej na przerwie rywalki miały gola więcej. Warto tu zauważyć w szeregach gospodyń postawę Aleksandry Kuźnik, która tylko w tej odsłonie rzuciła wszystkie swoje pięć bramek. Bez tego o późniejsze odrabianie strat mogłoby być ciężko.
Po zmianie stron miejscowe jednak dość szybko wyszły na prowadzenie, a następnie sprawy w swoje ręce wzięła Natalia Staszkiewicz. Liderka gospodyń na przestrzeni kilkudziesięciu sekund zdobyła trzy bramki i odskoczyły one na 19:16. Później już poszły za ciosem i mieliśmy tylko stałe powiększanie dystansu.
Otmęt Krapkowice - Zagłębie II Lubin 35:24 (14:15)
Otmęt: Osowska, Miesiączek - Staszkiewicz 9, Kuźnik 5, Migoń 5, Orlik 5, Blozik 4, Stopa 3, Medwid 2, Banasiak 1, Olfans 1, Gołąbek, Rendchen, Szwajkiewicz.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?