Chodzi o stację znajdującą się na linii kolejowej, która łączy Strzelce Opolskie z Opolem. Do tej pory nosiła ona nazwę "Kamień Śląski", choć w rzeczywistości znajdowała się w Otmicach. Myląca nazwa ma związek z historią stacji - niegdyś w tym miejscu znajdowała się bowiem bocznica kolejowa należąca do zakładów wapienniczych z Kamienia Śląskiego.
Takie nazewnictwo rodziło jednak wiele nieporozumień. Dlatego Roman Larisz, sołtys Otmic wystąpił z inicjatywą zmiany nazwy do Polskich Kolei Państwowych i Urzędu Marszałkowskiego w Opolu.
- W przeszłości zdarzało się, że podróżni, którzy chcieli dotrzeć do Kamienia Śląskiego, wysiadali na stacji, a po przejściu przez dworzec byli mocno zdziwieni, że znajdują się w Otmicach - mówi Roman Larisz, sołtys Otmic.
Podróżni musieli potem pokonać jeszcze ponad 3 kilometry pieszo, by dotrzeć do Kamienia Śląskiego. Taka odległość dzieli bowiem te dwie miejscowości.
Ostatecznie sołtysowi - przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego i gminy Izbicko - udało się doprowadzić do zmiany nazwy. Tablice "Kamień Śląski", które witają podróżnych na stacji, zostały już zmienione na "Otmice".
- Gdyby nie trwała pandemia koronawirusa, to zmiana nazwy byłaby z pewnością bardziej uroczysta - dodaje Roman Larisz. - Ale i tak mamy satysfakcję, że ostatecznie dopięliśmy swego.
Zmiana nazwy kosztowała 8 tys. złotych. Tyle bowiem wyniósł koszt wyprodukowania nowych tablic. Zapłaciła za to gmina Izbicko.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?