Lista 23 chętnych dzieci z rejonu Radziechowa już dotarła do Otmuchowa, ale władze gminy deklarują, że od 1 września w swoich szkołach chcą przyjąć nawet 40 dzieci z Ukrainy i Białorusi. Gmina ma gotowy internat dla chętnych w wyremontowanych pomieszczeniach zamku w Otmuchowie. Jak tłumaczy burmistrz Jan Woźniak - trwa dopinanie formalności i dokumentów.
MEN zwiększa o 50 procent subwencję oświatową na dzieci z zagranicy w polskich szkołach. Otmuchów deklaruje utrzymanie internatu i uruchomienie dodatkowych, wakacyjnych kursów polskiego. Burmistrz oczekuje też, że w finansowanie pobytu dzieci z Ukrainy włączą się ich rodzice i tamtejsze władze lokalne. Szczegóły są dopiero dogadywane.
- Większość naszych mieszkańców ma korzenie w rejonie Łopatyna, a to ta sama okolica. Mają tam rodziny. Chcemy utrzymywać te kontakty - komentuje burmistrz Jan Woźniak. - Poza tym mamy wolne miejsca w placówkach oświatowych. Będziemy się cieszyć, jak u nas potem zostaną.
Przed rokiem pierwszych uczniów z Ukrainy (66 osób) i Białorusi (19) ściągnęły do swoich czterech szkół władze powiatu kluczborskiego. Większość z nich ma polskie korzenie.
- Eksperyment się udał - komentuje Monika Kluf, rzecznik starostwa. - Uczniowie ze Wschodu są zadowoleni z pobytu w Polsce, z nauką radzą sobie lepiej niż się spodziewaliśmy. A nam udaje się utrzymać miejsca pracy dla nauczycieli.
ZOBACZ INFO Z POLSKI [8.06.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?