Nie ma bardziej powszechnych domniemań ekonomicznych na rok 2023, niż te, że będzie ciężko. Istotnie, mimo osłonowych wysiłków polskiego rządu i unijnych rozwiązań gaszących ceny, nastroje Polaków są pełne obaw z uwagi na wojnę rosyjskich bandytów z Ukrainą, destabilizację energetyczną i rosnącą inflację.
Wprawdzie osoby wymagające szczególnego wsparcia, czyli prowadzący energochłonną działalność, a także najniżej uposażeni, w tym emeryci, słyszą odgórne zapowiedzi, że przyszłoroczne regulacje finansowe na ich rzecz będą rekordowe, ale zarazem wielu z nich dostało już pisemne zapowiedzi władz lokalnych, dotyczące wzrostu opłat czynszowych czy podatku od nieruchomości. Nie wiadomo też, jak długo uda się rządowi kontynuować tarczę energetyczną.
Jednak oprócz obiektywnego wpływu makrowydarzeń politycznych i gospodarczych na nasze finanse istnieją relacje skutkowe, o których mniej się mówi, lecz których nie warto lekceważyć: to wpływ układów gwiezdnych na nasze horyzonty ekonomiczne. Astrologiczny horoskop finansowy na rok 2023 nie jest tak bezwzględny, jak nieubłaganie rosnące ceny energii i żywności dotyczące wszystkich, za to ma optymistyczną moc różnicowania przyszłości zależnie od zodiakalnego znaku i osobistej aktywności.