Owsiak: Z orkiestrą gra już drugie pokolenie

Redakcja
Jurek Owsiak, dyrygent Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy: - W niedzielę pieniądze będzie zbierać 120 tysięcy wolontariuszy. Powstało 1500 sztabów WOŚP.

- Rząd forsuje prywatyzację szpitali. Co ty na to?
- Jak najbardziej popieram taką restrukturyzację, która dawałaby szpitale na dwa lata w leasing za niewielkie pieniądze, żeby lokalna społeczność mogła zobaczyć, czy zmiana jej służy i szpital funkcjonuje lepiej. Jeśli tak - niech zarządca go kupuje i działa dalej. Chodzi o to, żeby zasady prywatyzacji były jasne - raz zdarzyło się, że nie były, i to w placówce, której Orkiestra podarowała sprzęt. Wtedy podnieśliśmy larum. Ale ogólnie fundacja pomaga wszystkim potrzebującym szpitalom - publicznym i pry-watnym, pod jednym niezmiennym warunkiem: że mają kontrakt z NFZ-em, a co za tym idzie, leczenie w nich i korzystanie ze sprzętu zakupionego przez WOŚP jest bezpłatne.

- Jak wygląda tegoroczna Orkiestra pod względem liczby sztabów i wolontariuszy?
- Sztabów mamy ponad 1500, dla porównania rok temu było ich 1300. Po raz pierwszy gramy w Paryżu, Holandii, już tradycyjnie w USA, Kanadzie i wszystkich polskich bazach wojskowych na świecie. A wolontariuszy jest 120 tysięcy - to też rekord. W sztabie fundacji zostało zaledwie kilkadziesiąt deklaracji, podczas gdy w poprzednich latach tuż przed finałem leżało ich u nas kilka tysięcy. Tym razem w dziesięć dni niemal wszystkie się rozeszły, tak nie było jeszcze nigdy.

- Słowem, Orkiestra i jej idea się nie starzeje.
- Wręcz przeciwnie! Zgłasza się do nas bardzo wielu młodych ludzi, którzy mówią, że kiedyś ich rodzice zbierali pieniądze, a teraz oni chcą robić to samo. Nikt tych dzieciaków nie przymusza, nie nakłania - same z siebie pragną przyłączyć się do Orkiestry, jak kiedyś ich rodzice. Zaczynamy więc mówić o drugim pokoleniu orkiestrowiczów i to jest fantastyczna rzecz. Dzisiejsi wolontariusze w ogromnej większości urodzili się, gdy Orkiestra już grała, a więc dla nich jak najbardziej naturalne jest hasło "Jurek Owsiak wiecznie żywy", bo świata sprzed Owsiaka nie znają.

- Agata Kulesza podarowała Orkiestrze swoje porsche 987, które wygrała w "Tańcu z gwiazdami". Jaka jest jego aktualna cena i co jeszcze cennego, niepowtarzalnego można w tym roku wylicytować?
- Z tym porsche mieliśmy pewne obawy, bo to wyjątkowo cenna rzecz i nie mieliśmy pewności, jak pójdzie licytacja. Ale idzie świetnie - już jest ponad 250 tysięcy złotych. Poza tym są trofea wybitnych sportowców, np. kask kierowcy Formuły 1 Fernando Alonso i cała masa innych przedziwnych rzeczy - na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.

- Jaką kwotę Orkiestra uzna w tym roku za sukces?
- Jak zbierzemy tyle, ile w zeszłym roku, czyli 32 miliony, co było dotychczasowym rekordem, to załatwimy wszystko. Przypomnę, że fundacja finansuje cztery programy medyczne, jeden edukacyjny. Za 32 miliony możemy zrobić naprawdę wiele, mimo że ta kwota jest zaledwie kropelką w budżecie Ministerstwa Zdrowia i całego kraju. Trudno w tej sytuacji nie zastanawiać się, co ci urzędnicy robią z pieniędzmi od nas, podatników?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska