Ozdobne pióropusze

Agnieszka Górak architekt krajobrazu
Aby docenić urodę traw, trzeba je odpowiednio wyeksponować.
Aby docenić urodę traw, trzeba je odpowiednio wyeksponować.
Dekoracyjne trawy rabatowe z roku na rok zyskują na popularności.

Jemy ich nasiona, budujemy z nich dachy, wyplatamy maty i coraz częściej ozdabiamy nimi ogrody i zielone tereny w miastach.
Jeśli padają takie nazwy jak: kosmatka, śmiałek, spartina czy piórkówka, to zapewne mało kto je skojarzy z urodziwymi trawami rabatowymi. Jedynie trawa pampasowa, miskant, mozga są nazwami nam bliższymi, bo dotyczą traw okazałych, modnych czy od wielu już lat uprawianych w naszych ogródkach. Dodać tu jeszcze należy, że do nieformalnej grupy ozdobnych traw należą także rośliny "trawopodobne" czyli sity i turzyce.

Wiosna to najlepszy termin rozmnażania traw już zadomowionych w naszych ogrodach. Wszyscy ci, którzy uprawiają na rabatach, skalniakach czy w pobliżu oczek wodnych swoje trawy, powinni pomyśleć o podziale i odmłodzeniu starych kęp. To najprostszy i najpopularniejszy sposób rozmnażania traw ozdobnych. Wykopujemy po prostu okazałą kępę z gruntu, dzielimy ją, rozrywając lub rozcinając na 4-6 mniejszych kęp, i starannie sadzimy w zaplanowanym miejscu.
Trawy rabatowe wymagają miejsc słonecznych i ciepłych. Źle będą rosły w chłodnych i cienistych zakątkach ogrodów, gdzie mróz długo skuwa ziemię i słońce słabo dochodzi. Zresztą ich uroda wymaga ekspozycji, a nie skrywania w tajemniczych i odludnych miejscach. Wyjątkiem w tej grupie jest kostrzewa "niedźwiedzie futro", która zdecydowanie lepiej rośnie na stanowiskach zacienionych.
Trawy rabatowe są bardzo odporne na klimat miasta, dobrze adaptują się do różnych warunków glebowych, są dość odporne na choroby i szkodniki. Ich atutem jest oryginalny pokrój roślin - zwarte czy luźniejsze kępy źdźbeł i liści zdecydowanie wyróżniają się na rabatach, przydając charakteru kompozycjom ogrodowym. Ich liście mogą mieć różną barwę: zieloną, srebrzystą, niebieską, złocistą, co w połączeniu z ich delikatnością, falowaniem czy sztywnością daje doskonały efekt plastyczny w ogrodzie. Do tego jeszcze zróżnicowana wysokość traw, sitów czy turzyc: od 10-20 cm do 2 m. I jeszcze jeden walor - ich kwiatostany Zawsze wyższe, w stonowanym kolorze, przypominające kłosy zbóż albo ptasie pióra.

Trawy są roślinami wyjątkowo dekoracyjnymi, nawet te najmniejsze. Zaś te ogromne, jak miskanty czy bambusy, są niczym rzeźby w ogrodzie. Do "mocnych" plastycznie traw należy także modna kortaderia, czyli trawa pampasowa, która dość trudno zimuje w naszym klimacie, a jesienne deszcze powodują jej zagniwanie, gdy jest źle posadzona. Ale czego nie robi się dla urody ogrodu?
Możemy na dość wysokim kopcu posadzić kortaderię dla ochrony przed wilgocią. Równie wysokie kępy miskantów posadzone zwartym rzędem będą stanowić w ogrodzie tło dla rabaty lub dynamiczny żywopłot.
Wspomniałam też o bambusach, które kojarzą się nam raczej z klimatem podzwrotnikowym i ogrodami botanicznymi, niż z naszymi, tradycyjnymi ogrodami. Choć nie są jeszcze łatwo dostępne w sprzedaży, możemy śmiało zaryzykować ich poszukiwania, ponieważ wiele z nich wytrzymuje mrozy do -20°C i tym sposobem przez wiele lat może przydawać egzotyki naszym ogrodom.

Dla poszukujących zdecydowanych form roślinnych dobrą wiadomością będzie to, że wśród traw rabatowych jest wiele odmian prążkowanych: i podłużnie, i poprzecznie. Lubiący kolekcjonować botaniczne ciekawostki znajdą tu gatunki wytwarzające niewielkie bulwki albo drobne, ulistnione pędy umieszczone w kwiatostanach, co jest przykładem żyworodności w świecie roślin. Dla dekoratorów zaś formy kwiatostanów traw są doskonałym materiałem do bukietów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska