W Nowej Schodni przed długim weekendem trwały odbiory końcowe nowej sieci, teraz czas na przyłączenia domów.
- We wsi oraz w części Ozimka, za torami, podłączeń będzie około 120 - mówi Jan Fujak, prezes ozimeckiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, które od ubiegłego roku prowadzi budowę 90 kilometrów sieci kanalizacyjnej.
Kolejną ze skanalizowanych miejscowości będzie Krasiejów. Tu prace miały zakończyć się 30 czerwca, ale z powodów technicznych termin będzie przesunięty.
- W czasie prac pojawiły się utrudnienia, dlatego wykonawca chce przesunięcia terminu na koniec września - informuje Fujak, zaznaczając, że część Krasiejowa leżąca na granicy z miastem jest już podłączona do kanalizacji.
W kilku innych wsiach prace mają szansę zakończyć się wcześniej, niż zapowiadano. W Szczedrzyku wykonawca twierdzi, że ukończy prace do końca tego roku, podobnie ma być w Dylakach i Biestrzynniku, gdzie pierwotne terminy ukończenia to jesień przyszłego roku.
- Podobnie ma być w Grodźcu, gdzie prace zaczęły się dopiero jesienią - tłumaczy prezes.
Budowa kanalizacji w gminie ma kosztować 100 mln złotych. Całość ma być gotowa do końca przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?