Pacjenci czekają na operację w kilku kolejkach

Klaudia Bochenek
Na endoprotezę czeka 4 tysiące Opolan. Na zdjęciu zabieg w szpitalu w Korfantowie, który specjalizuje się w tego typu operacjach.
Na endoprotezę czeka 4 tysiące Opolan. Na zdjęciu zabieg w szpitalu w Korfantowie, który specjalizuje się w tego typu operacjach. Klaudia Bochenek
O tym, w ilu kolejkach pacjent czeka, NFZ dowiaduje się na podstawie naszego numeru PESEL.

W porównaniu z innymi województwami u nas nie jest to wielki problem, bo my bardzo dokładnie wszystkie zapisy sprawdzamy - mówi Paweł Fudala, naczelnik wydziału spraw świadczeniodawców opolskiego oddziału NFZ. - Gdy jednak przejrzałem dane z całego kraju, to okazało się, że tam są dopiero rekordziści. Niektórzy pacjenci czekali na wszczepienie endoprotezy w pięciu, a nawet sześciu kolejkach jednocześnie. Stwarzało to niepotrzebnie sztuczny zator.

O tym, w ilu kolejkach pacjent czeka, NFZ dowiaduje się na podstawie naszego numeru PESEL. Od dwóch lat każda placówka medyczna w Polsce wykonująca operację zaćmy czy wszczepienia endoprotezy musi przesłać na koniec miesiąca raport do funduszu, gdzie zapisy są porównywane. Pod lupę wzięto akurat te dwa typy zabiegów, bo są najbardziej deficytowe.

- Jeśli nazwisko pacjenta się powtarza, to kontaktujemy się z nim i prosimy o wybór tylko jednego szpitala - dodaje Paweł Fudala. - W przypadku braku odpowiedzi wpisujemy go na listę placówki, którą wybrał jako ostatnią.

Obecnie aż 500 Opolan czeka jednocześnie w dwóch kolejkach - mniej więcej po połowie na zabieg zaćmy i po endoprotezę. Tutaj jednak NFZ ma związane ręce, gdyż chory może mieć wskazanie do operacji jednej, a potem drugiej kończyny. Dlatego rezerwuje sobie dwa miejsca naraz. - Takie słyszymy tłumaczenia i tu nie możemy ingerować - twierdzi Paweł Fudala.

Od 1stycznia 2011 roku Ministerstwo Zdrowia ma podstawy prawne, by nakazać objęcie bardziej szczegółową kontrolą także inne zabiegi czy wysokospecjalistyczne badania. Odbywałoby się to również na podstawie numerów PESEL. Na razie ministerstwo nie wypowiedziało się na temat szczegółów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska