Padł rekord

Znakowanie rowerów wypaliło - krótko podsumował nam we wtorek w sklepie rowerowym przy ul. Ozimskiej 153 w Opolu efekty akcji "Oznakuj swego górala" komisarz Lesław Stefanik, specjalista do spraw prewencji i dzielnicowych w Komendzie Miejskiej Policji w Opolu. Policjant był bardzo zmęczony. - Nabijanie na rowery specjalnych kodów zaczęliśmy o godzinie 10.00 i robiliśmy to non stop do 16.00.

W ubiegły czwartek w sklepie "Motosport" przy ul. Dubois 17 w Opolu przez ręce komisarza Lesława Stefanika i starszego posterunkowego Sławomira Głowackiego z I komisariatu policji przy ul. Powolnego w Opolu przeszło 130 jednośladów.
Oficer przed wczorajszym zabezpieczaniem powiedział "NTO", że będzie się cieszył, jeśli we wtorek 12 sierpnia powtórzy się ten wynik.
- Pobiliśmy go o 37 sztuk i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy - wysapał, wycierając chusteczką pot z czoła.
Podczas pierwszego znakowania, które odbyło się 5 sierpnia w sklepie rowerowym przy ul. Kośnego 41 w Opolu, zakodowano 90 rowerów.
- W sumie, od początku wojewódzkiej akcji "Oznakuj swego górala", którą rozpoczęliśmy 24 lipca na stadionie "Gwardii" w Opolu festynem z okazji Święta Policji, oznakowaliśmy 628 rowerów - mówi Stefanik. W czasie wczorajszego znakowania - tak jak i poprzednich - policjanci przeprowadzili konkurs na temat zasad ruchu drogowego. Główną nagrodę - a jakże - rower górski, ufundowany przez personel sklepu przy ul. Ozimskiej 153, wygrał 15-letni Damian Sadlak z Opola (musiał odpowiedzieć na trzy pytania).

- Czy rowerem można jeździć po chodniku? - spytał Damiana komisarz Stefanik.
- Hm, jasne, że nie - odparł zwycięzca.
- Wiadomo, że rowery i tak będą ginąć. Ale jeśli oznakowywanie choć w minimalnym procencie przyczyni się do ich uchronienia przed kradzieżami, to warto poddać swój wehikuł takiej "operacji" - stwierdził Damian.
Opolscy policjanci zapowiedzieli już kolejne znakowania rowerów. 23 sierpnia odbędzie się ono w Chróścinie, zaś 24 sierpnia w Prószkowie.