Pajączki na twarzy

Pamiętaj

Substancjami korzystnie wpływającymi na cerę naczynkową są m.in.: zmniejszająca kruchość naczyń rutyna, wyciąg z arniki górskiej, który redukuje zaczerwienienia oraz wspomaga krążenie krwi, ekstrakt z miłorzębu japońskiego, do którego właściwości należy uelastycznianie ścian naczyń. Nie mniej ważne są witaminy takie jak: chroniąca przed pękaniem naczynek witamina PP, oraz uszczelniająca naczynka witamina C.

Naczynka krwionośne są położone tuż pod skórą, bardzo płytko. To cera bardzo wrażliwa, wymagająca dużej troski i wystawiona na poważną próbę właśnie teraz, zimą - mówi Magdalena Waluś kosmetolog z Galerii Urody w Opolu, - Rumień pojawia się, gdy wychodzimy z pomieszczenia na mróz lub na odwrót - gdy wchodzimy z chłodu do ciepłego pomieszczenia. Cera wrażliwa ma też skłonność do przesuszeń, a zimą przebywamy w ogrzewanych pomieszczeniach z wysuszonym powietrzem. I to też nie sprzyja cerze naczynkowej.

Dlatego trzeba bardzo starannie dobrać preparaty pielęgnujące cerę. - Muszą być to kremy nawilżające, maseczki o działaniu nawilżającym i łagodzącym. W składzie kosmetyków szukamy wyciągów z arniki, miłorzębu japońskiego, kasztanowca. Są tam substancje uszczelniające i wzmacniające naczynka. Przyda się też dieta bogata w witaminę C, rutynę. Można na przykład łykać rutinoskorbin. I pić dużo herbaty żurawinowej oraz soku z głogu. Cerze naczynkowej należy też dostarczyć flawonoidy, których źródłem jest np. zielona herbata lub winogrona.

- Taka dieta przyda się przez cały rok. Bo latem cerze naczynkowej szkodzi wysoka temperatura i ostre słońce - dodaje nasz ekspert.

Stan skóry naczynkowej poprawić mogą też zabiegi kosmetyczne, dobre efekty przynosi wykonywanie maseczek łagodzących, relaksujących oraz wzmacniających naczynia krwionośne. Tu najlepsze są maski z maseczek algowych przeznaczonych właśnie do pielęgnacji cery wrażliwej. Dobrze na cerę wpłyną też delikatne masaże po nałożeniu na twarz ampułek odżywczych, na przykład z witaminą C.

Domowa maseczka

Dla cer naczynkowych szczególnie polecamy nawilżającą i kojącą maseczkę z siemienia lnianego.
1 łyżkę mielonego siemienia lnianego zalewamy 1/2 szklanki wrzątku. Po 20 minutach gęstą papkę nakładamy na twarz i pozostawiamy na 15-20 minut.

- Należy zaś unikać wszelkich zabiegów rogrzewających oraz energicznego masowania - dodaje kosmetolog.

W walce z pękającymi naczynkami wykorzystuje się też laser, który powoduje obkurczanie naczyń. Zabiegiem wykonywanym w celu zamknięcia popękanych naczyń jest elektroliza. Ale zima to nie jest dobra pora na ten zabieg, podobnie jak lato. Z zamykaniem naczynek warto poczekać do wiosny.

- Gdy naczynka pękają, tuż pod skórą pojawiają się tzw. pajączki - mówi kosmetolog. - Jeśli nie będziemy dbać o cerę wrażliwą, pajaczki te mogą się zlać w jeden rozległy nieznikający rumień.
Problemy z pękającymi naczyniami krwionośnymi pojawiają się u kobiet w różnym wieku, często występują u alergiczek. Warto też wiedzieć, że pękanie naczynek może być też związane ze zmianami hormonalnymi lub nieprawidłowym funkcjonowaniem układu krążenia.

Poza doborem kosmetyków oraz zabiegów należy również zwrócić uwagę na dietę. Osoby, których cera ma tendencję do czerwienienia, powinny ograniczyć ilość alkoholu. Warto też unikać potraw bardzo pikantnych.