Palisz w piecu drewnem albo węglem brunatnym? Możesz zostać ukarany [30.03.2019]

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
W kończącym się sezonie grzewczym strażnicy miejscy przeprowadzili w Opolu ponad tysiąc kontroli. - Dostajemy sporo sygnałów od mieszkańców, więc opolanom nie jest obojętne, czym ich sąsiedzi palą w piecach - mówi Beata Szpakowska, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu.

Sezon grzewczy przeciętnie trwa od października do marca. Do tej pory strażnicy przeprowadzili w Opolu około tysiąca kontroli i w większości przypadków okazywało się, że spalane jest dozwolone paliwo. Zdarzało się natomiast, że opolanie spalali też śmieci, m.in. stare buty czy zużyte pampersy. Takie sytuacje najczęściej kończyły się mandatami.

Strażnicy trafiali w kotłowniach też na pocięte i przygotowane do spalenia lakierowane meble.

- Właściciele uznali zapewne, że mniejszym kłopotem będzie ich spalenie, niż wywiezienie na wysypisko śmieci. Nie wzięli jednak pod uwagę, jak bardzo w ten sposób szkodzą środowisku, a tym samym sobie i swoim bliskim - mówi Beata Szpakowska. - W rzeczach przygotowanych do spalenia lądują też plastikowe butelki, gazety, czy pampersy. To żadna oszczędność, ponieważ śmieciami domu nie ogrzejemy.

Jeśli strażnicy mają pewność, że właściciel spalał śmieci, konsekwencją może być mandat albo pouczenie.

Sejmik Województwa Opolskiego uchwalił katalog paliw, jakich nie można spalać w opolskich piecach. Jest wśród nich węgiel brunatny i drewno.

Jak pozbyć się smogu w domu? 10 roślin oczyszczających powie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska