(fot. fot. Sławomir Mielnik)
Jej ulubione dodatki to srebrno-kryształowa biżuteria. - Czuję się świetnie w tym stylu - mówi. Zgłosiła się do "Opolanki", by przeżyć przygodę, dlatego zaproponowaliśmy jej przemianę.
- Rozpuszczone włosy upięliśmy w elegancki koczek na karku, nad czołem ułożyliśmy delikatną falę - mówi Leokadia Miśków z salonu "Gracja" w Opolu. Do tego dyskretny makijaż: kreski eyelinerem podkreślające oczy, podkład wygładzający cerę, róż uwypuklający kości policzkowe i odrobina błyszczku na ustach.
Eleganckiej kobiecie do twarzy było w strojach z salonu "Adam i Ewa" w Opolu: jedwabnych sukienkach o długości do kolan oraz kostiumach o kroju "blisko ciała".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?