Tyle że ich gotowość na przyjęcie choćby jednej rodziny z owładniętej wojną Syrii, czy matki z dziećmi - poza politycznym wydźwiękiem - nie ma przełożenia na rzeczywistość. Żaden bowiem samorząd, żadne miasto ani gmina, bez rządowego pozwolenia uchodźcy przyjąć nie może. Kropka.
Wie o tym zapewne także poseł PiS z Namysłowa, a mimo to po słowach burmistrza nakręca spiralę strachu, budzi demony.
Po co? Tylko po to, żeby zbijać polityczny kapitał. O tempora, o mores - że zacytuję pana posła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?