Państwowa Medyczna Wyższa Szkoła Zawodowa i Uniwersytet Opolski planują założyć żłobek

Co najważniejsze, ze żłobka będą mogli korzystać nie tylko pracownicy, ale też studenci obu uczelni.

- Uniwersytet zapewni wsparcie ze strony pedagogicznej, a my ze strony medycznej. Pomożemy nie tylko pracownikom i studentom, którzy będą mieli gdzie zostawić swoje pociechy, a poza tym młodzi pedagodzy z UO, a także położne i fizjoterapeuci zyskają miejsce do odbywania praktyk - mówi dr Tomasz Halski, rektor Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej. - Wspólne przedszkole to korzyści dla obu partnerów - dodaje.

- Tylko na Wydziale Historyczno-Pedagogicznym - największym na UO - naliczyliśmy około 200 dzieci pracowników i studentów w wieku do trzech lat. Na całej uczelni może być ich blisko 600 - mówi Maciej Kochański, przewodniczący Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Opolskiego. - Dlatego stworzenie takiego żłobka wydaje się bardzo potrzebne. Pomoc, zwłaszcza studentom dziennym, bardzo by się w tym zakresie przydała - dodaje.

Władze uczelni nie potrafią jeszcze powiedzieć, gdzie miałby żłobek powstać. - Liczymy, że uda się go stworzyć w obrębie kampusu. Żłobek, a w przyszłości także przedszkole, razem ze stołówką i powstającą przychodnią lekarską świetnie wpisywałyby się w definicję kampusu jako miasteczka akademickiego - mówi Kochański.

Uczelnie będą się starały o dofinansowanie placówki z rządowego programu "Maluch na uczelni", który wystartował w zeszłym tygodniu.

- Daje on szansę utworzenia przy szkołach wyższych miejsc opieki dla dzieci w wieku do lat trzech. Uczelnie będą mogły otrzymać dofinansowanie 80 proc. kosztów funkcjonowania działających żłobków, klubów dziecięcych lub dziennych opiekunów, ale nie więcej niż 400 zł na jedno dziecko miesięcznie oraz 80 proc. kosztów utworzenia nowego miejsca opieki, ale nie więcej niż 5 tys. zł na jedno miejsce - tłumaczy Marcin Miga, rzecznik Uniwersytetu Opolskiego.

Według szacunków resortu nauki tylko kilkanaście uczelni w Polsce zapewnia opiekę nad dziećmi. Przyuczelniane żłobki, które już istnieją, często są jedynie do dyspozycji pracowników, a nie studentów. Resort nauki chce to zmienić i pokazać, że uczelnie powinny być miejscem przyjaznym rodzinie.

Wnioski o dofinansowanie uczelnie złożą do końca miesiąca. Studenci-rodzice są pomysłem zachwyceni.

- Żłobek w kampusie znacznie ułatwiłby nam życie. Dobrze, że ktoś o tym wreszcie pomyślał - mówi Marcin Grabowski, tato Hani. - Nam udaje się przetrwać studia, bo mieliśmy to szczęście, że z narzeczoną mogliśmy zgrać nasze plany zajęć. Inaczej byłoby trudno - dodaje.