Burmistrz Prudnika wystąpił do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zgodę na ustawienie na moście na ul. Batorego w Prudniku dwóch kamiennych figur św. Jakuba i św. Jana Nepomucena.
GDDKiA odpowiedziała jednak, że będzie miastu naliczać opłatę za zajęcie pasa drogowego przez świętych w wysokości kilkuset złotych miesięcznie.
- Zależy nam, aby przywrócić most do pierwotnego wyglądu, ale na takie rozwiązanie nie możemy się zgodzić – mówi wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka. – Rozmawiamy dalej z zarządcą mostu.
Jak ustalił prudnicki historyk Andrzej Dereń, dwie kamienne figury pochodzą prawdopodobnie z XVIII wieku i stały na moście do 1855 roku. Potem je zdemontowano i przeniesiono na cmentarz miejski.
W 2018 roku most na Batorego został gruntownie przebudowany, ale zachował zabytkowy wygląd. Ostatnio władze Prudnika zdobyły dofinansowanie na konserwację rzeźb świętych. Prace się zakończyły, a burmistrz chce, aby figury wróciły na pierwotną lokalizację.
Tymczasem Agata Andruszewska, rzecznik GDDKiA w Opolu, tłumaczy, że przepisy generalnie zabraniają lokalizowania w pasie drogowym obiektów budowlanych nie związanych z ruchem czy obsługą drogi.
Wyjątkowo można się na to zgodzić, ale tu znów przepisy nakładają na zarządcę drogi obowiązek naliczenia opłaty za zajęcie pasa, według odgórnie ustalanych stawek.
- Proponowana lokalizacja będzie zasłaniać pieszych idących od strony marketu i jest w sąsiedztwie pojemników na odpady komunalne przy transformatorze. Biorąc pod uwagę względy bezpieczeństwa i estetyki sugerujemy zmianę lokalizacji pomników – dodaje Agata Andruszewska.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?