Robotnicy kładą nowe dachówki, wymienili już przegniłe fragmenty więźby, teraz natomiast, zgodnie z zaleceniami wojewódzkiego konserwatora zabytków, łupkiem pokrywają nadbudówkę świątyni.
- Wcześniej leżała na niej blacha - mówi Henryk Tarkowski, jeden z członków rady parafialnej.
Remont w połowie finansowany jest z datków parafian. - Kolekta z jednej niedzieli w miesiącu przeznaczana jest właśnie na prace remontowe - wyjaśnia Florian Ciecior, kolejny członek rady parafialnej.
Pozostałe 50 procent potrzebnej kwoty na remont kościoła pochodzi od pełnomocnika rządu niemieckiego do spraw kultury i mediów.
- To dotacja rządu niemieckiego na zabezpieczenie i utrzymanie niemieckich zabytków budownictwa i kultury we wschodniej Europie - mówi Florian Ciecior.
Łącznie na remont dachu świątyni udało się pozyskać z Niemiec 30 tysięcy euro. Dotacja została przyznana Chrząstowicom również dlatego, że samym parafianom udało się uzbierać połowę potrzebnej kwoty, a w kościele odprawiane są msze i nabożeństwa w języku niemieckim.
Wniosek o dotację do niemieckiej instytucji złożyła partnerska parafia St. Dionysius w Niederkassel Rheidt bei Bonn, gdzie mieszkają m.in. byli mieszkańcy Chrząstowic.
Renowacja zabytkowego kościoła w Chrząstowicach, który powstał w latach 1896-1897, trwa już od 10 lat. Proboszcz i parafianie wymienili między innymi instalację elektryczną, okna i dach na wieży kościoła z ozdobnymi kulami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?