Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogródki piwne w Opolu będą ujednolicone. Parasolki mają być beżowe

Anna Grudzka
Sławomir Mielnik (o)
Do tej pory restauratorzy w Opolu mogli sami decydować o tym jak będzie wyglądał ich ogródek. Od tego roku muszą się dostosować do wymagań stawianych przez miasto.

Największe zmiany dotyczą lokali usytuowanych w ścisłym centrum, czyli na Rynku i Małym Rynku. Ogródki, które zobaczymy tam tego lata, mają być jednolite pod względem kolorystycznym. Parasole mają być beżowe, a konstrukcje ciemnoszare lub w kolorze zbliżonym do drewna. Zaleca się też, aby meble w ogródkach były wykonane z materiałów naturalnych (drewno, wiklina, ratan)

- Te zmiany nie mają charakteru rewolucyjnego, to raczej próba uporządkowania i standaryzowania istniejących i obowiązujących od dawna zasad, w taki sposób żeby one były one akceptowalne ze względów prawnych i estetycznych – podkreślał wczoraj Zbigniew Bomersbach, miejski architekt, jeden z autorów koncepcji.

Pozostałe zarządzenia – tzw. ogólne – mówią o tym, że granica ogródka ma być konkretnie określona przez ogrodzenie lub np. kwietniki. - To są zalecenia porządkowe straży miejskiej, która chce wiedzieć w jakim obszarze egzekwować pice alkoholu – tłumaczy Bomersbach.

Przeczytaj też: Ogródki piwne w Opolu jeszcze nigdy nie były tak tanie

Nowością jest też to, że właściciele lokali są zobowiązani do tego by sprzątać w pasie dwóch metrów od swojego ogródka.

Zapisano też, że ogródki muszą być usytuowane w taki sposób by zapewnić przejście wzdłuż budynku o szerokości 1,5 metra oraz dojazd dla samochodów dostawczych. Posesji. Te dwie kwestie wzbudziły wśród restauratorów sporą dyskusję.

- Rozumiem jedną kolorystykę i kwiaty, centrum nie może wyglądać jak Disneyland, ale jeśli ja odetnę 1,5 metra mojego ogródka to całość będzie miała szerokość 140 cm. Gdzie moi klienci będą siedzieli latem – pytam Andrzej Szpunar, właściciel Telepizzy na Osmańczyka.

Polecamy: Jak dobrze znasz Opole? Rozwiąż quiz o osiedlach w Opolu!

Restauratorzy chcieli zainicjować dyskusję na temat możliwości przysuwania ogródków do elewacji budynków. - Takie rozwiązania są z powodzeniem stosowane we Wrocławiu czy Krakowie. Stoliki tuż przy budynku to nie tylko kwestie estetyczne, ale także bezpieczeństwa. Nie wyobrażam sobie, że w pasie ruchu, który ma oddzielać ogródek od lokalu przejeżdża np. rozpędzony rowerzysta – dodaje Sebastian Brandys, właściciel kawiarni Pod Arkadami.

Przedstawiony w środę w ratuszu projekt m być jeszcze konsultowany. - Czekamy na uwagi do końca tygodnia – mówił Maciej Wujec, wiceprezydent Opola. Należy je wysyłać na adres [email protected].

Zobacz też: Jak się waży piwo? Wizyta w Browarze Stary Rynek

Źródło: wspolczesna.pl/x-news

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opole.naszemiasto.pl Nasze Miasto