Parkingi w Opolu. Kierowcy pobrali już 33 tysiące bezpłatnych biletów

Artur  Janowski
Artur Janowski
Zmiany w strefie płatnego parkowania nie spowodowały spadku przychodów.
Zmiany w strefie płatnego parkowania nie spowodowały spadku przychodów. Krzysztof Świderski
Kierowcy pobrali już ponad 33 tysiące bezpłatnych biletów, mimo to wyniki finansowe strefy płatnego parkowania praktycznie się nie pogorszyły.

Możliwość bezpłatnego parkowania do 15 minut na terenie strefy wprowadzono w styczniu. Dzięki takiemu rozwiązaniu opolanie mogą bez przeszkód np. odwieźć dziecko do szkoły czy przedszkola, a z drugiej strony szybciej zwalniają miejsca parkingowe na ulicach.

Takie rozwiązanie to pomysł prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego, ale sporo urzędników i drogowców spodziewało się, że wpłynie ono in minus na dochody ze strefy. Tymczasem nic takiego nie nastąpiło. I to mimo, że w styczniu kierowcy pobrali 33 tysiące bezpłatnych biletów, przy łącznej liczbie wszystkich na poziomie 145 tysięcy.

Miejski Zarząd Dróg porównał styczeń 2015 roku z zakończonym niedawno styczniem 2016, kiedy wprowadzono zmiany w strefie. W pierwszym przypadku przychód ze strefy wyniósł 345 tysięcy złotych, a w drugim 343 tys. zł. Różnica - biorąc pod uwagę okres - jest nieznaczna.

Przyjrzano się także strukturze przychodów. Okazuje się, że nadal korzystamy z parkomatów głównie poprzez wrzucanie do nich monet. W styczniu 2016 roku znacznie wzrosły jednak przychody z tytułu abonamentów parkingowych.

Drogowcy przypuszczają, że to efekt kilku zmian. Jedna z nich spowodowała, że mieszkańcy posiadający abonamenty mogą pozostawić samochód nie tylko przy ulicy, na której są zameldowani. Zmianą na lepsze jest również roczny abonament umożliwiający mieszkańcowi strefy bezpłatne parkowanie na wszystkich ulicach. Za taki przywilej trzeba zapłacić 240 zł rocznie.

- Jest też abonament eko, którego popularność nas nieco zaskoczyła - przyznaje Anna Witych, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

Od nowego roku posiadacze aut z napędem hybrydowym i elektrycznym płacą za parkowanie w strefie znacznie mniej niż właściciele tradycyjnych samochodów. Wydawało się, że takich aut może być w Opolu ledwie kilka, a tymczasem sprzedano już 60 abonamentów eko.

Przypomnijmy, że każdy ze 125 parkomatów, które stoją na ulicach, obsługuje też karty bankomatowe. Tymczasem w styczniu przychody z tej usługi wyniosły ledwie kilkanaście tysięcy złotych.

- Mamy nadzieję, że z czasem opolanie będą mieli większą wiedzę o tej usłudze i częściej będą korzystać właśnie z kart - przyznaje Witych.

Jak podkreśla wicedyrektor, choć wynik finansowy jest ważny, to ważniejsza jest jednak rotacja na miejscach parkingowych, która dzięki zmianom w strefie poprawiła się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska