Parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej spotykają się dziś z Opolanami

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Parlamentarzyści PO w Opolu.
Parlamentarzyści PO w Opolu. Edyta Hanszke
Kilkudziesięciu posłów PO na czele z liderami partii przyjechało dziś do naszego regionu. O 18.00 mają rozpocząć spotkania w powiatach. Zapraszają chętnych.

Przedstawiciele partii opozycyjnej pojawili się dziś w naszym regionie, żeby przedstawić założenia Programu Polska Obywatelska 2.0 - to pomysły PO na kraj po 2019 roku.

Na spotkaniach pojawią się nie tylko posłowie Platformy z Opolszczyzny, ale także m.in. Grzegorz Schetyna, Rafał Trzaskowski, Stanisław Gawłowski, Borys Budka, Sławomir Neumann, Sławomir Nitras, Tomasz Siemoniak, Bartosz Arłukowicz.

O godz. 15.30 w opolskim hotelu odbyło się spotkanie z mediami, na którym przedstawiciele PO przedstawili plan pobytu w regionie.

Sławomir Neumann, przepraszając za spóźnienie, tłumaczył z ironią, że posłowie jechali z Warszawy zgodnie z przepisami, a nie w kolumnach rządowych.

- Przyjechaliśmy, żeby porozmawiać o Polsce, programie i Platformie - wyliczał. - Będziemy rozmawiać o kwestiach, które najbardziej rozpalają wyobraźnię Polaków: o edukacji - tym, co dzieje się wokół deformy przygotowywanej przez ministerstwo, samorządzie, który jest kolejnym polem sporu, bo PiS chce naruszyć samodzielność samorządu terytorialnego. Chcemy porozmawiać o wspólnych listach wyborczych do samorządu terytorialnego.

Neumann przekonywał, że zjednoczenie jest potrzebne, żeby wygrać z PiS-em, który manipulacjami przy ordynacji wyborczej chce przejąć samorządy.

Sławomir Neumann miał też spotkać się z mieszkańcami Dobrzenia Wielkiego: - Uważamy, że nie możemy tolerować sposobu, w jaki zostały naruszone standardy podmiotowości gmin przy powiększaniu Opola i chcemy o tym rozmawiać i pilnować tej sprawy na przyszłość - argumentował.

Tomasz Siemoniak wyjaśniał, że Opolszczyzna to kolejne województwo, które odwiedzają parlamentarzyści PO. - Opolszczyzna słynie z samorządów. Dotychczasowe problemy udawało się rozwiązywać w dialogu. Wójtowie, burmistrzowie i marszałek zawsze byli znakomitymi partnerami - chwalił.

PO liczy na stworzenie jednej wspólnej listy do wyborów samorządów, co miałoby pozwolić na wygranie z PiS-em. - Który z samorządem się nie liczy, przejmując kolejne instytucje podlegające pod samorządy, jak wojewódzkie fundusze ochrony środowiska czy urzędy pracy - argumentował.

Przedstawiciele PO zapowiedzieli też w Opolu, że w lipcu przedstawią kandydatów na prezydentów 50 największych polskich miast.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska