Pasjonaci historii złożyli kwiaty pod pomnikiem pomordowanych działaczy plebiscytu. "By ta tragedia się nigdy więcej nie powtórzyła"

Uroczystość odbyła się w niedzielę pod pomnikiem Powstańców Śląskich przy drodze między Dąbrówką Łubniańską a Jełową.

Jak podkreślał jeden z organizatorów spotkania, Hubert Kampa, prezes Fundacji In Blessed Art, 102 lata temu zginęli przede wszystkim działacze społeczni, którzy w czasie plebiscytu w marcu 1921 r. namawiali mieszkańców do głosowania za Polską.

- Pamiętamy o tym dlatego, żeby przede wszystkim brać przykład z historii. Żebyśmy nigdy tego nie powtórzyli, mając wiedzę o tym, co się wydarzyło – tłumaczył Hubert Kampa.

Prof. Mariusz Patelski z Uniwersytetu Opolskiego zwrócił uwagę, że to dzięki działalności tych osób Polacy na tym terenie wygrali plebiscyt.

- W tamtym czasie bardzo się Niemcom narazili, toteż kiedy w maju 1921 r. wybuchło III Powstanie Śląskie, nastąpiły aresztowania polskich działaczy. Niektórych wywozili do więzień czy obozów, jednak tę szóstkę spotkał najgorszy los. Zostali potwornie zmasakrowani i zamordowani 16 maja 1921 r. – opowiadał prof. Mariusz Patelski.

Po złożeniu kwiatów pod pomnikiem uczestnicy przenieśli się do Łubniańskiego Ośrodka Kultury, gdzie miały miejsce wykłady naukowe.