Pątnicy ruszyli z Góry św. Anny szlakiem św. Jakuba

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Po mszy w bazylice, o godznie 10.30 około 20 osób z Opola, Gogolina, Wrocławia i Jeleniej Góry wyruszyło w stronę Kamienia Śląskiego i dalej Opola.
Wedrowcy wyruszyli z Góry św. Anny szlakiem Via Reggia.

Pątnicy na szlaku św. Jakuba

To fragment starego szlaku pielgrzymkowego - Via Reggia - do sanktuarium św. Jakuba w hiszpańskim Santiago de Compostella.

Pątnicy znaczą szlak.

Góra św. Anny. Pieczątka pątnika

Początek drogi. Pieczątka na legitymacji pątnika potwierdza wyjście na szlak.

Andrzej Kofluk z Wrocławia ma na szyi muszlę pątniczą, przywiezioną z Santiago de Compostella.

Pątnicy znaczą szlak.

Po drodze pątnicy znaczą szlak, przyklejając muszle św. Jakuba. Ułatwiają one odnalezienie drogi, prowadzącej zwykle blisko, ale jednak obok głównych szlaków.

W Centum Informacji Turystycznej na pątników czakała kawa i rogaliki.

Andrzej Kofluk z Wrocławia ma na szyi muszlę pątniczą, przywiezioną z Santiago de Compostella.

Godzina 13.45. Pielgrzymi dotarli do Kamienia Śląskiego.

Andrzej Kofluk z Wrocławia ma na szyi muszlę pątniczą, przywiezioną z Santiago de Compostella. Dziś takie muszle można tam kupić, ale w przeszłości pątnicy, jak docierali do tego miasta, szli jeszce 2 dni na brzeg oceanu, gdzie zbierali muszle. Stanowiły one dowód, że dotarli do celu pielgrzymki.

W Centum Informacji Turystycznej na pątników czakała kawa i rogaliki.

Po Kamieniu Śląskim wędrowców oprowadził sołtys wsi. Obejrzeli sanatorium, zamek, a w Centrum Informacji Turystycznej zostali poczęstowani kawą i rogalikami św. Jacka.

O godzinie 15.45 pielgrzymi ruszyli szlakiem Via Reggia do Opola. Jutro o godz. 11 spod opolskiej katedry pójdą dalej do Dobrzenia Wielkiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska