Nie istnieje jako poseł, nie uczy się poselskiego rzemiosła - takiej oceny doczekał się Patryk Jaki w rankingu posłów po raz 15 zorganizowanym przez tygodnik Polityka.
Ranking tworzą dziennikarze, przyglądający się pracy posłów. Parlamentarzystę - w tej kadencji debiutującego w Sejmie - oceniono przez pryzmat niezliczonych konferencji prasowych.
- Organizuję je, ale taką też mam rolę jako rzecznik Solidarnej Polski - tłumaczy Jaki. - Ocena jest bardzo surowa. I choć ją szanuję ale uważam, że nie do końca oddaje to, co robię w Sejmie.
Jaki twierdzi, że jest aktywnym parlamentarzystą, a dowody to przygotowanie projektów ustaw żłobkowej, o przywróceniu lekcji historii do szkół, czy bezpłatnych autostrad.
- I to pokazuje, że moja aktywność nie kończy się na konferencjach - przekonuje poseł.
Pocieszeniem może być dla Patryka Jakiego fakt, że jako jedyny poseł z Opolszczyzny został dostrzeżony przez dziennikarzy obsługujących Sejm.
Leszek Korzeniowski (PO), który w parlamencie jest już czwartą kadencję, brakiem swojego nazwiska w rankingu się nie przejmuje.
- Poseł zasłużył na taką ocenę, zresztą w Sejmie już mało kto, traktuje go poważnie - ocenia wojewódzki lider PO i przypomina, że Jaki był kilka razy wygwizdany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?