Piotr B. przez kilka godzin przesłuchiwany był w opolskiej prokuraturze.
- Mężczyzna nie przyznaje się do winy - wyjaśnia Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Złożył natomiast wyjaśnienia, ale dla dobry sprawy nie ujawnimy ich.
Piotr B. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu za to od 8 do 25 lat więzienia. Do Sądu Rejonowego w Opolu trafił również wniosek o trzymiesięczny areszt dla niego. Zostanie rozpatrzony jutro w samo południe.
Do ataku na dr Macieja Zdanowskiego, wykładowcę Politechniki Opolskiej doszło 8 kwietnia na korytarzu piątego piętra Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki Politechniki Opolskiej przy ul. Sosnkowskiego. Wykładowca szedł właśnie na zajęcia ze studentami drugiego roku informatyki.
W pewnym momencie zderzył się z innym mężczyzną, a po chwili osunął się na podłogę. Okazało się, że został raniony nożem w brzuch i klatkę piersiową. Trafił do szpitala. Tam przeszedł operację, która uratowała mu życie.
Piotr B. od razu znalazł się w gronie podejrzanych o tę zbrodnię. Zaraz po zdarzeniu zniknął z uczelni i rodzinnego domu. Policjanci wiedzieli, że najprawdopodobniej uciekł do Niemiec. Tam miał wujka i znajomych, pracował tam również przez kilka kolejnych wakacji. Za 22-latkiem wysłano Europejski Nakaz Aresztowania. Został zatrzymany 7 lipca w Bawarii, natomiast w połowie października niemiecka policja przekazała go polskiej stronie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?