Pech Pawła Dytki na początku sezonu

Ewa Manasterska
Drobny defekt pozbawił Pawła Dytko szans walki o czołową pozycję na sudeckich trasach.
Drobny defekt pozbawił Pawła Dytko szans walki o czołową pozycję na sudeckich trasach. Ewa Manasterska
Paweł Dytko z pilotem Michałem Kuśnierzem zajęli 12. miejsce w Rajdzie Elmotu.

Zawody rozpoczęły tegoroczny cykl MP i rozgrywane były na trasach w okolicach Świdnicy. Nyska załoga reprezentująca Automobilklub Opolski wystartowała mitsubishi lancerem evo X.

Na początku rajdu zajmowała nawet 4. miejsce, jednak na 5. odcinku specjalnym po lądowaniu z muldy obluzował się przekaźnik pompy paliwa. Usunięcie awarii kosztowało Dytkę ponad 4 min i tej straty nie dało się odrobić. Zakończył rywalizację na 25. pozycji. W drugim dniu był 6., a w łącznej klasyfikacji dało mu to 12. miejsce.

- Auta klasy N, w której startuję, nie mają już dziś szans w rywalizacji z samochodami S2000 - mówi Dytko. - Jestem jednak zadowolony z wyniku, bo w klasie byłem czwarty. Trasy były dziurawe i zapiaszczone. Rajd wygrał Tomasz Kuchar przed Michałem Sołowowem (obaj peugeot 207 S2000) i Leszkiem Kuzajem (skoda S2000).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska