Pegaz odleciał, ale po 12 latach znów pojawi się w centrum Opola. Tak zawiłej historii nie miała jeszcze żadna rzeźba w Opolu

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Ostatecznie urząd miasta podjął decyzję, że opolski Pegaz wróci do swojego domu, czyli na plac Jana Pawła II. Rzeźba pojawi się na placu już na jesieni.
Ostatecznie urząd miasta podjął decyzję, że opolski Pegaz wróci do swojego domu, czyli na plac Jana Pawła II. Rzeźba pojawi się na placu już na jesieni. Sławomir Mielnik
Rzeźba Mariana Nowak w końcu powróci tam, gdzie po raz pierwszy pojawiła się w 1976 roku. W ten sposób kończy się długa i zawiła historia opolskiego Pegaza, który przez ostatnie cztery lata czekał w pracowni artystycznej, aby znów cieszyć oko mieszkańców przechadzających się po placu Jana Pawła II w Opolu.

Opolski Pegaz narodził się w połowie lat 70. XX wieku, przy ul. Ozimskiej 8, gdzie w podwórzu mieściło się miejsce pracy artysty-rzeźbiarza Mariana Nowaka.

Początkowo pomnik stanął przed Teatrem im. Jana Kochanowskiego, czyli na terenie obecnego placu Jana Pawła II, który wówczas nosił imię Włodzimierza Lenina. Pod koniec lat 70. przeniesiono go na osiedle Chabrów, ponieważ nie pasował do sąsiedztwa komitetu wojewódzkiego partii usytuowanego naprzeciw.

Na opolskim osiedlu doczekał jesieni 2010 roku. Stan techniczny Pegaza był wówczas tak zły, że istniało ryzyko, iż konstrukcja się zawali, a rzeźba będzie zezłomowana.

Renowacja rzeźby kosztowała krocie

Postanowiono ratować pomnik. Renowacji dzieła Mariana Nowaka podjął się jego syn, Paweł. Prace były czasochłonne, bowiem wiele elementów rdza przeżarła do tego stopnia, że konieczne było ich odtworzenie.

Prace były też kosztowne i to z tego powodu trwały tak długo. Już parę miesięcy po demontażu rzeźby okazało się, że w budżecie miasta na renowację Pegaza zwyczajnie nie ma pieniędzy. Z tego powodu Opolski Projektor Animacji Kulturalnych (OPAK) przeprowadził w mieście akcję zbierania pieniędzy na rzecz konserwacji. Swoje cegiełki dorzucili także rowerzyści, którzy podczas Masy Krytycznej w 2014 roku zachęcali mieszkańców do finansowego wsparcia i ochrony dziedzictwa kulturowego miasta.

Początkowo prace renowatorskie Pegaza pochłonęły około 85 tys. złotych, ale na początku 2018 roku okazało się, że potrzeba jeszcze 200 tys. złotych. Pieniądze pochodziły z budżetu miasta.

Pomysłów na lokalizację było sporo

Renowację pomnika zakończono cztery lata temu i jak tłumaczy urząd miasta Opola – „w związku z zastosowaniem innych niż pierwotnie materiałów tworzących konstrukcyjny szkielet rzeźby, Pegaz po renowacji „przytył” o około sto kilogramów.”

Przez ostatnią dekadę trwała też dyskusja dotycząca miejsca posadowienia Pegaza. Pomysłów na jego nową lokalizację nie brakowało, chociaż część mieszkańców domagała się, aby rzeźba powróciła tam, gdzie ukuła się w świadomości opolan jako symbol miasta, czyli na osiedle Chabry.

W 2021 roku okazało się, ze rzeźba stanie przed Centrum Wystawienniczo-Kongresowym. Urząd miasta ogłosił nawet przetarg na opracowanie dokumentacji na posadowienie i iluminację pomnika, stworzono także wizualizację. Pegaz miał stanąć na wysokim posadowieniu. Wszystko po to, aby był dobrze widoczny z odległości.

Pegaz odleciał, ale po 12 latach znów pojawi się w centrum Opola. Tak zawiłej historii nie miała jeszcze żadna rzeźba w Opolu
UM Opole

Pegaz wróci tam, gdzie jego miejsce

- Ostatecznie urząd miasta podjął decyzję, że opolski Pegaz wróci do swojego domu, czyli na plac Jana Pawła II. Zdajemy sobie sprawę, że wielu naszych mieszkańców przyzwyczaiło się do niego na osiedlu Chabry. Prawda jest jednak taka, że przy szacunku do autora rzeźby śp. Mariana Nowaka chcemy, aby Pegaz znów zafurgotał tam, gdzie zaczęła się jego historia – tłumaczy Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego ratusza.

Urząd miasta przewiduje, że rzeźba pojawi się na placu już na jesieni. Jej montaż nie będzie jednak łatwy ze względu na gabaryty Pegaza.

- Rzeźba jest nieregularna, ciężka oraz w trakcie prac będziemy operować w centrum miasta. Musimy się dobrze przygotować, aby cała procedura osadzenia rzeźby w nowym miejscu odbyła się w bezpieczny sposób – dodaje Leszczyński

Pegaz odleciał, ale po 12 latach znów pojawi się w centrum Opola. Tak zawiłej historii nie miała jeszcze żadna rzeźba w Opolu
UM Opole
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska