W opolskiej filharmonii zagrał na największym zestawie perkusyjnym świata.
- Mimo tak wielkiego ekwipunku gra była niesamowicie lekka, melodyjna - skomentował występ Zbigniew Marcinkiewicz, który na koncert do Opola przyjechał z Łambinowic.
- Ten koncert był jak piękny krajobraz, namalowany na płótnie przez artystę malarza: możesz go podziwiać w nieskończoność, ale skopiować nie potrafisz - dodał Michał Czwojakowski z Budkowic Starych.
Zanim jednak doszło do koncertu oraz kończącej go owacji na stojąco przez ponad dwie godziny Bozzio wraz z pomocnikami rozstawiał swój liczący 40 bębnów i 63 talerzy zestaw. Prawie tyle samo trwał wieczorny występ.
- Zaczęło się od normalnego, małego zestawu, potem dodałem bęben, kolejny, nową ramę i jakoś tak poszło - wspominał Bozzio przed koncertem. _- Nie wielkość ani technologia jest ważna ale sama muzyka. Trzeba zachować w niej tylko rytm, melodię i harmonię - dodał.
Po koncercie znanego m.in. z występów z Frankiem Zappą Amerykanina już pojutrze przyjdzie czas na delikatne dźwięki wibrafonu i marimby.
W czwartek o godz. 17.00 właśnie na tych instrumentach recital da Duality w składzie Katarzyna Kadłubowska i Dominik Bukowski.
- Będzie klasycznie ale z jazzowym zębem - zapowiadają organizatorzy Eventus Drum Fest zapraszając na darmowy koncert do Państwowej szkoły Muzycznej w Opolu.
W sobotę w tym samym miejscu czeka występ Tria Cezarego Konrada, uznawanego za najlepszego jazzowego perkusistę Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?