Pestycydy w owocach i warzywach. Z kontroli NIK wynika, że zanim przebadano ich próbki, zostały one sprzedane

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
W większości przypadków płody rolne zostały zebrane i  wprowadzone do obrotu jako żywność jeszcze w czasie trwania badań, przy czym płody rolne z krótkim terminem trwałości zostały sprzedane, często bez możliwości identyfikacji konsumentów.
W większości przypadków płody rolne zostały zebrane i wprowadzone do obrotu jako żywność jeszcze w czasie trwania badań, przy czym płody rolne z krótkim terminem trwałości zostały sprzedane, często bez możliwości identyfikacji konsumentów. Grzegorz Olkowski/ Polska Press
Zbyt długi czas badania obecności pestycydów – zarówno w płodach rolnych, jak i w żywności trafiającej do sklepów – to główny problem systemu bezpieczeństwa obrotu środkami ochrony roślin- wynika z kontroli NIK.- Istnieje ryzyko, że rozwiezione już w tym czasie, na przykład na targowiska, produkty zostaną sprzedane, a nawet spożyte zanim ich próbki zostaną przebadane- alarmuje prezes NIK

- Głównym problemem systemu bezpieczeństwa obrotu środkami ochrony roślin jest zbyt długi czas badania obecności pestycydów zarówno w płodach rolnych, jak i żywności która trafia do sklepów- tłumaczy w nagranym komentarzu prezes NIK Marian Banaś. - Na informację czy w owocach lub warzywach nie pozostało zbyt dużo szkodliwej chemii czeka się średnio aż 36 dni. Istnieje więc ryzyko, że rozwiezione już w tym czasie, na przykład na targowiska, produkty zostaną sprzedane, a nawet spożyte zanim ich próbki zostaną przebadane- dodaje.

Jednocześnie prezes NIK uspokaja, tłumacząc, że przekroczenia norm pozostałości pestycydów w płodach rolnych i żywności na szczęście nie zdarzają się nagminnie.

- Długi czas badań dotyczył zarówno warzyw i owoców przeznaczonych do długiego przechowywania, jak i tych których termin przydatności do spożycia był bardzo krótki. Dla przykładu badanie pobranej z pola próbki czarnych porzeczek trwało 26 dni, truskawek 43 dni, a malin 46 dni. Dla porównania na wynik próbki marchwi oczekiwano 55 dni, korzenia pietruszki 58 dni, a sałaty aż 84 dni. Tak długi czas oczekiwania na wyniki, chociażby półtora miesiąca w przypadku malin, w praktyce uniemożliwia wydanie ewentualnego zakazu przeznaczenia do spożycia, gdyby badane owoce lub warzywa zawierały pozostałości pestycydów- mówi prezes NIK.

Jak wylicza Banaś, w latach 2016- 2018 organy Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa pobrały do badań łącznie ponad 9,5 tys próbek płodów rolnych. - Pozostałości środków ochrony roślin wykryto w połowie z nich. Jednak najwyższy dopuszczalny poziomi środki te przekraczały w 4 proc. czyli w 195 pobranych próbkach- podsumowuje.

NIK podkreśla, że długi czas oczekiwania na wyniki badań próbek płodów rolnych w praktyce uniemożliwiał Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa wydanie ewentualnego zakazu przeznaczania do spożycia i wprowadzania do obrotu płodów rolnych, gdyby zawierały pozostałości środków ochrony roślin. W efekcie, w ciągu trzech lat (latach 2016-2018) organy PIORiN wydały tylko jedną taką decyzję.

Dlatego też w większości przypadków płody rolne zostały zebrane i wprowadzone do obrotu jako żywność jeszcze w czasie trwania badań, przy czym płody rolne z krótkim terminem trwałości zostały sprzedane, często bez możliwości identyfikacji konsumentów- czytamy. NIK zwraca również uwagę, że liczba pobieranych do badań próbek żywności na obecność pestycydów była niska w porównaniu z innymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej.

W ocenie NIK podobnie, jak w przypadku badań płodów rolnych, długi czas badań próbek żywności - nawet ponad 30 dni - miał negatywny wpływ na skuteczność wycofywania z obrotu produktów szybko psujących się, i jednocześnie minimalizował skuteczność wycofywania z obrotu niebezpiecznej żywności.

Po udostępnieniu wyników badań kwestionowane produkty w większości przypadków nie były już dostępne w sklepach, z których pobrano próbki do badań- napisano we wnioskach po kontroli.

Obejrzyj wideo:

Prezes GPW: Patrząc na kursy akcji większości spółek, to najgorsze mamy za sobą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pestycydy w owocach i warzywach. Z kontroli NIK wynika, że zanim przebadano ich próbki, zostały one sprzedane - Strefa Biznesu

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska