Sylwestrowa kanonada nieoczekiwanie ujawniła groźną awarię gazociągu w Nysie.
Ktoś z bawiących się na ul. Piłsudskiego zauważył 1 stycznia po północy, że od petardy zapalił się gaz wydobywający się z gruntu.
W miejscu, gdzie spadły fajerwerki, pojawiły się trzy płomienie gazowe. Na szczęście nie doszło do żadnego wybuchu.
- Postronna osoba zawiadomiła nas o zagrożeniu - informuje kpt. Wojciech Zwardoń z nyskiej komendy PSP.
Strażacy na miejscu potwierdzili czujnikami obecność gazu, wyznaczyli strefę zagrożenia wybuchem o promieniu 200 metrów, a potem ewakuowali 20 mieszkańców dwóch budynków położonych w tej strefie. Zamknięto także ruch na drodze krajowej do Prudnika.
6 osób skorzystało z hotelu wskazanego przez władze miejskie. Dwie starsze osoby ze względu na ogólny stan zdrowia kierownictwo akcji skierowało do szpitala w Nysie.
Naprawą zajęli się pracownicy Zakładu Gazownictwa. Po ośmiu godzinach awarię usunięto, a mieszkańcy mogli wrócić do domów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?