Nie przyniosła mu szczęścia, bo opolska drużyna wygrała 3:2.
Do Opola tenisistka przyjechała wprost z Singapuru, gdzie w minionym tygodniu grała w finale Masters.
- Nie mam wiele czasu i okazji, by się spotkać z Radkiem - mówiła. - Wykorzystuję więc każdą możliwość. W Polsce w tym roku jestem już trzeci raz na meczu Polonii. U nas w Czechach hokej to sport narodowy, który cieszy się wielką popularnością. Sama w niego nigdy nie grałam, ale bardzo go lubię oglądać.
Petra Kvitova w Opolu - ZOBACZ ZDJĘCIA
Gwiazda była nieco zdziwiona niską frekwencją na trybunach (mecz oglądało około 250 osób). Ci, którzy przyszli na "Toropol" na brak emocji nie mogli narzekać. Formalnie gospodarzem meczu była Polonia, której lodowisko jest w remoncie. Górą byli jednak "goście"
Kvitova wyjeżdżała z Opola z bukietem kwiatów, który wręczył jej prezes Orlika Dariusz Sułek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?