Pewna wygrana koszykarek Chrobrego Głuchołazy

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Radość z wygranej zawodniczek z Głuchołaz
Radość z wygranej zawodniczek z Głuchołaz Sławomir Jakubowski
Okres znakomitej gry w trzeciej kwarcie miał decydujący wpływ na losy spotkania.

Nasze koszykarki długo nie mogły znaleźć recepty na młode zawodniczki z Wrocławia, z których najstarszą była 22- letnia Małgorzata Zuchora. Jeszcze w 24 min wynik brzmiał 47:48, a przyjezdne do tego momentu były dwukrotnie dłużej na prowadzeniu niż miejscowe.

– Na początku było nam bardzo ciężko i długo nie mogłyśmy złapać właściwego rytmu – przekonywała Marlena Deko. – W zasadzie to wynik podtrzymywały jedynie nasze wysokie zawodniczki.

Od tego momentu zaczął się okres najlepszej gry głuchołazianek. Perfekcyjnie wykorzystały moment słabszej gry rywalek, które nagle zupełnie zatraciły skuteczność. Po części było to spowodowane znacznie lepszą grą w obronie zawodniczek Chrobrego. Agresywne krycie przyniosło efekt w postaci przechwytów piłki i skutecznych kontr, które wykończyła Deko. Ta zawodniczka była zresztą pierwszoplanową postacią tego okresu. Oprócz kontr zaliczyła jeszcze dwie „trójki”, czym znacznie poprawiła swój dorobek strzelecki. W pierwszych dwudziestu minutach uzyskała bowiem tylko pięć punktów.

– Muszę powiedzieć, że w tym moim dorobku strzeleckim duży udział ma trener – utrzymywała skromnie Deko. – W pierwszej połowie zupełnie nie mogłam wstrzelić się w kosz. Trener powtarzał jednak ciągle, że mam się nie zrażać i rzucać. Uwierzyłam mu i w końcu zaczęłam trafiać. Ponadto po okresie słabszej gry porozumiałyśmy się z dziewczynami i oprócz „wysokich” wreszcie zaczął funkcjonować „obwód”.

Osiemnaście punktów z rzędu, które zdobyły miejscowe ustawiły losy rywalizacji. Po takim nokaucie przyjezdne już nie były w stanie się podnieść. Głuchołazianki do końca spotkania grały swobodnie i na dużym luzie, co jak wiadomo przekłada się na dobrą postawę. Mogły już cieszyć się grą i zwycięstwem, które głośno fetowała miejscowa publiczność.

Chrobry Głuchołazy – Ślęza II Wrocław 87:66 (22:22, 19:16, 24:13, 22:15)
Chrobry: Winnicka 7 (1x3), Deko 20 (4x3), Kulak 3 (1x3), Kret 24 (2x3), Czarnecka 21 - Ludwiniak 2, Fundeła, Kucharska, Paranowska 10. Trener Tadeusz Widziszowski.
Ślęza II: Jaworska 13 (1x3), Zuchora 13 (1x3), Tyszkiewicz 14 (2x3), Magdziarz, Siemienas 14 - Woźna, Dycha 7 (1x3), Ochman 2, Matras 3 (1x3), Mączka. Trener Krzysztof Szwej.
Sędziowali: Adam Krasucki (Katowice) i Paweł Janikowski (Prudnik). Widzów 350.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska