Przebieg pierwszej odsłony nie dawał podstaw do stwierdzenia, że nasi siatkarze odniosą tak zdecydowane zwycięstwo. Początkowo obie ekipy grały punkt za punkt, ale w środkowej części seta to przyjezdni wyszli na trzy punktowe prowadzenie (13:16). Najpierw swojego ataku nie skończył Sam Deroo, a następnie równie nieefektywnie atakował Kevin Tillie. – W ten pierwszy set weszliśmy jacyś tacy ospali – przyznał II trener ZAKSY Oskar Kaczmarczyk.
Jak się później okazało, to był koniec problemów kędzierzynian w tym spotkaniu. Od tego momentu miejscowi zagrali znacznie lepiej na zagrywce, a tym elementem w siatkówce można bardzo wiele osiągnąć. – Nasza znakomita zagrywka ustawiła nam już całkowicie grę – nie miał wątpliwości libero Paweł Zatorski.
- Końcówka pierwszego seta była decydująca dla losów spotkania – przyznał z kolei środkowy Mateusz Bieniek. – Spowodowała, że podcięliśmy Lotosowi skrzydła. Rywal nie potrafił już się pozbierać i podnieść.
Gra w pozostałych dwóch setach była podobna. W zasadzie to grał jeden zespół, a drugi na tyle ile mógł, próbował mu się przeciwstawić. Kędzierzynianie z pola zagrywki posyłali potężne bomby, którymi zupełnie rozmontowali zespół przyjezdny. Oprócz kilku asów, które od razu przekładają się na punkty, odrzucili swoich rywali od siatki. Dzięki temu gospodarze mieli wystarczająco dużo czasu, aby ustawić podwójny, a często potrójny blok. Taka gra stworzyła wiele okazji do kontr, a ten element poza zagrywką, był kolejnym, który w sobotę funkcjonował znakomicie. Nic dziwnego, że druga i trzecia partia nie miały żadnej historii, a dominacja miejscowych była bezdyskusyjna. W ten sposób niewygodny rywal, rozstał rozbity, a miejscowi mogli fetować efektowną wygraną.
ZAKSA Kędzierzyn- Koźle – Lotos Trefl Gdańsk 3:0 (22, 15, 16)
ZAKSA: Toniutti, Tillie, Konarski, Wiśniewski, Bieniek, Deroo, Zatorski (l) – Czarnowski. Trener Ferdinando de Giorgi
Lotos: Masny, Pietruczuk, Schulz, Paszycki, Gawryszewski, Hebda, Gacek (l) – Niemiec, Stępień, Mika. Trener Andrea Anastasi
Sędziowali: Szymon Pindral (Kielce), Jacek Litwin (Kraków).
Widzów 2200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?