Losy rywalizacji rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie. Od początku zdecydowanie lepiej spisywali się puławianie, którzy w tym meczu już nic nie musieli. Niezależnie od końcowego rozstrzygnięcia, byli już bowiem pewni zakończenia rozgrywek na 3. miejscu.
Tym samym na parkiecie czuli się bardzo swobodnie. Dość powiedzieć, że bramkarz Gwardii wykonał pierwszą obronę w meczu dopiero w 24. minucie, gdy Azoty miały już na koncie 17 trafień! Po drugiej stronie natomiast zgoła inaczej spisywał się między słupkami były gwardzista Mateusz Zembrzycki, broniący z ponad 50-procentową skutecznością. Stąd też w dużej mierze już do przerwy gospodarze wygrywali aż 21:10.
Tak wysoka przewaga na półmetku sprawiała, że już nic złego nie mogło im się stać. O drugiej połowie, która zakończyła się remisem, wystarczy więc po prostu powiedzieć, że się odbyła.
Azoty Puławy – Gwardia Opole 34:23 (21:10)
Azoty: Zembrzycki, Bogdanow – Fedeńczak 6, Akimenko 5, Jarosiewicz 5, Zivkovic 4, Kowalczyk 3, Konieczny 3, Podsiadło 2, Przybylski 2, Łangowski 1, Rogulski 1, Burzak 1, Dawydzik 1, Bachko.
Gwardia: Ałaj, Lellek, Malcher – Zarzycki 5, Mauer 4, Scisłowicz 3, Jankowski 3, Monczka 2, Klimenko 1, Sosna 1, Fabianowicz 1, Klimków 1, Sołowiew 1, Milewski 1, Morawski.
Kary: Azoty – 12 min., Gwardia – 4 min.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?