PGNiG Superliga. Gwardia Opole lepiej wytrzymała wielką wojnę nerwów

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Antoni Łangowski pokazał się ze znakomitej strony i poprowadził Gwardię do zwycięstwa nad Chrobrym Głogów.
Antoni Łangowski pokazał się ze znakomitej strony i poprowadził Gwardię do zwycięstwa nad Chrobrym Głogów. Mirosław Szozda
Po niezwykle zaciętym boju, piłkarze ręczni Gwardii Opole ostatecznie okazali się o dwa trafienia lepsi od Chrobrego Głogów, wygrywając 29:27.

Potyczka ta była dla obu drużyn pierwszą po ponad dwutygodniowej przerwie, spowodowaną przerwą na mecze reprezentacyjne.

- W naszej grze zapewne się nie zmieni w porównaniu do ostatnich ligowych spotkań - przestrzegał jednak Rafał Kuptel, trener Gwardii. Wszystko dlatego, że podczas ostatnich dni dysponował on mniej więcej połową swoich podopiecznych. Do wyjazdu wielu opolan na mecze kadry można było się już jednak przyzwyczaić, stąd też ich szkoleniowiec zarazem dodawał:

- Poprzednim meczem w Mielcu (wygrana 39:28 - przyp. red.) zaczęliśmy serię starć z drużynami, które są w naszym zasięgu i z którymi po prostu musimy zdobywać punkty. Pokazaliśmy już, że potrafimy grać w piłkę ręczną, a to zobowiązuje nas do tego, byśmy przez cały czas trzymali określony, przyzwoity poziom.

Już przed rozpoczęciem konfrontacji gwardzistów z Chrobrym można jednak było spodziewać się, że będzie ono bardzo wyrównane. Spotkały się bowiem dwie ekipy o bardzo porównywalnym potencjale, co zresztą idealnie oddawało ich położenie w tabeli. Po ośmiu spotkaniach Gwardia zajmowała w niej bowiem 6. miejsce, z dorobkiem 13 punktów, a Chrobry 7. (12 pkt).

Patrząc na te liczby, początek rywalizacji w wykonaniu drużyny z Opola był wręcz wyśmienity. Od początku znakomicie prezentował się w jej szeregach przede wszystkim rozgrywający Antoni Łangowski, który tym występem przypomniał o swoich najlepszych występach. To przede wszystkim jego trafienia oraz kilka skutecznych zagrań Patryka Mauera pozwoliły po około kwadransie gry prowadzić gospodarzom już 11:6.

Potem jednak opolan dopadło to, co często prześladuje ich jak dotąd w obecnym sezonie. Mianowicie, w ich poczynania wkradł się chaos, skutkujący wieloma niepotrzebnymi stratami. Stąd też w szybkim tempie stracili całą przewagę i zrobiło się 11:11. Jeszcze przed przerwą miejscowi zdołali się jednak nieco ocknąć i lekko odbudować utraconą wcześniej przewagę. Na półmetku wynosiła ona dwie bramki.

- Kiedy prowadziliśmy pięcioma golami, nagle popełniliśmy trzy proste błędy w ataku - zauważał Łangowski. - W przyszłości musimy wystrzegać się takich sytuacji, byśmy mogli grać swobodniej, a nie doprowadzać do wojny nerwów przez całe spotkanie. Na szczęście w końcówce kilka znakomitych obron wykonał Adam Malcher i to my cieszyliśmy się ze zwycięstwa.

Rzeczywiście, popularny „Jogi” odegrał nieocenioną rolę w triumfie Gwardii, broniąc między innymi w końcówce dwa karne, wcześniej kilkakrotnie nieomylnego w tym elemencie, Michała Bartczaka.

Wygranej naszego zespołu nie byłoby jednak też możliwa bez Łangowskiego, który w newralgicznych momentach, kiedy to Chrobry wygrywał różnicą jednego gola, brał na siebie ciężar odpowiedzialności w ofensywie i regularnie posyłał piłkę do głogowskiej bramki.

Jego trafienia pozwoliły też w końcówce błysnąć obrotowemu Mateuszowi Jankowskiemu, który korzystał z większej przestrzeni, jaka stworzyła się na 6. metrze i przypieczętował wygraną gwardzistów.

Gwardia Opole - Chrobry Głogów 29:27 (14:12)
Gwardia: Malcher, Zembrzycki - Łangowski 10, Zadura 5, Jankowski 4, Mauer 4, Kawka 2, Siwak 2, Lemaniak 1, Milewski 1, Klimków, Morawski, Tarcijonas, Zarzycki.
Chrobry: Stachera 1, Kapela - Bartczak 8, Krzysztofik 6, Makowiejew 5, Babicz 2, Orpik 2, Biegaj 1, Klinger 1, Sadowski 1, Tylutki, Warmijak, Bekisz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska