Zarówno opolanie, jak i gdańszczanie do tej pory wygrali i przegrali po trzy spotkania. Starcia z ich udziałem zawsze kończyły się też po regulaminowym czasie gry, przez co obie ekipy zdobyły dotychczas po dziewięć punktów. Aktualnie minimalnie wyżej, na 6. miejscu, plasuje się Gwardia, mająca minimalnie lepszy stosunek bramek od 7. obecnie Wybrzeża (odpowiednio 161:165 i 157:167).
O wywalczenie kolejnych punktów powinno być jednak gwardzistom na Pomorzu znacznie łatwiej niż w poprzednim ligowym boju z wicemistrzem Polski, Orlenem Wisłą Płock. Mimo przegranej 23:28, nasza drużyna pokazała się w nim jednak z całkiem niezłej strony. Wygląda więc na to, że jej dyspozycja zaczyna powoli zwyżkować.
- Mimo że po pierwszej połowie przegrywaliśmy już pięcioma golami, nie zwiesiliśmy głów i powalczyliśmy - mówił Rafał Kuptel, trener Gwardii. - Generalnie cieszę się, że przez pełne 60 minut stawialiśmy całkiem spory opór tak dobrej drużynie jak Orlen Wisła.
Dodatkowym smaczkiem konfrontacji pomiędzy Torusem Wybrzeże a Gwardią będzie korespondencyjny pojedynek aktualnie dwóch najlepszych strzelców PGNiG Superligi. Z 42 bramkami przewodzi w niej Patryk Mauer (Gwardia), a na 2. pozycji (38 goli) znajduje się Mateusz Wróbel (Wybrzeże).
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?