PGNiG Superliga. Gwardia Opole wróciła w Tarnowie na zwycięskie tory

Zanim opolanie cieszyli się z triumfu nad Grupą Azoty, po raz ostatni posmakowali zwycięstwa 19 marca, kiedy to wygrali u siebie 41:27 ze Stalą Mielec. Po tym sukcesie doznali oni pięciu porażek z rzędu, w efekcie czego spadli na 7. miejsce w ligowej tabeli.

Teraz gwardziści po raz drugi w sezonie ograli zespół z Tarnowa, choć wygrana na wyjeździe przyszła im dużo łatwiej niż triumf na własnym terenie. W Opolu zwyciężyli 31:30 w niezwykle dramatycznych okolicznościach. 10 sekund przed końcem akcję na wagę trzech punktów mieli tarnowianie, ale stracili piłkę i zwycięstwo Gwardii zapewnił z rzutu karnego Patryk Mauer. Tym razem aż tak wielu emocji nie było.

Nie znaczy to jednak, że potyczka przez cały czas układała się po myśli Gwardii. Początkowe fragmenty rywalizacji lepiej ułożył się dla tarnowian, którzy w 11. minucie prowadzili już 7:3. Gracze z Opola szybko jednak się otrząsnęli i niedługo później doprowadzili do remisu. W końcówce pierwszej połowy zaczęli natomiast powoli odjeżdżać rywalom. Duża w tym była zasługa lewoskrzydłowego Macieja Fabianowicza. Dzięki jego kilku trafieniom, na półmetku goście prowadzili 15:13.

Fabianowicz był również jednym z motorów napędowych swojego zespołu w drugiej połowie. Jego skuteczność pozwalała Gwardii konsekwentnie powiększać swoją przewagę, która w 42. minucie wynosiła już sześć trafień (23:17). Gospodarze nie potrafili znaleźć żadnego punktu zaczepienia, więc później już opolscy szczypiorniści mogli spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Ich końcowy sukces już ani przez moment nie był zagrożony.

Grupa Azoty Tarnów - Gwardia Opole 27:34 (13:15)
Grupa Azoty: Małecki, Liljestrand, Ciochoń - Wojdan 6, Kużdeba 5, Kniazeu 4, Tokuda 4, Sanek 3, Dadej 1, Mróz 1, Pedryc 1, Wajda 1, Yoshida 1, Klamrzyński, Sikora.
Gwardia: Malcher, Balcerek - Fabianowicz 7, Mauer 5, Lemaniak 4, Zarzycki 4, Jankowski 3, Milewski 3, Działakiewicz 2, Kawka 2, Zadura 2, Kowalski 1, Morawski 1, Klimków, Kucharzyk, Sosna.