Od samego początku nie było w tym spotkaniu wątpliwości, kto w chwili obecnej jest zdecydowanie lepszym zespołem. Co prawda w pierwszych minutach w poczynania faworyzowanej Gwardii wkradło się sporo niedokładności, lecz nie niosło to dla niej żadnych konsekwencji. Kiedy tylko gracze z Opola przestali popełniać proste błędy, szybko zaczęli sobie budować przewagę.
W ich szeregach bardzo dobrze funkcjonowała obrona, którą dowodził Przemysław Zadura. To ułatwiało zadanie stojącemu między słupkami Adamowi Malcherowi, który bronił z bardzo dobrą skutecznością i stanowił dla Stali zaporę trudną do sforsowania. Z przodu natomiast najczęściej we znaki mielczanom dawał się Patryk Mauer, ale swoje "trzy grosze" dorzucało też jego wielu pozostałych kolegów. Stąd na półmetku Gwardia prowadziła już bardzo wysoko, dokładnie 18:10.
Tym samym, choć w drugiej połowie przyszło jej rywalizować już bez ukaranego kontrowersyjną czerwoną kartką Jana Klimkowa, jej przewaga ani przez moment nie była zagrożona. Zadanie dodatkowo ułatwiali im rywale, którzy wydawali się pogodzeni z losem i pozwalali gospodarzom konsekwentnie powiększać zaliczkę.
Trener gwardzistów dał pograć swoim wszystkim zawodnikom (każdy zawodnik gospodarzy z pola zakończył mecz z przynajmniej jednym trafieniem), a dublerzy ani myśleli o zwalnianiu tempa. W ich gronie na szczególne słowa uznania zasłużył rozgrywający Paweł Kowalski. Między innymi dzięki niemu, konsekwentna gra do ostatnich chwil pozwoliła opolanom triumfować różnicą aż 17 trafień.
Gwardia Opole - Stal Mielec 41:24 (18:10)
Gwardia: Malcher, Balcerek - Jankowski 5, Kowalski 5, Milewski 5, Kawka 4, Kucharzyk 4, Mauer 4, Stefani 3, Klimków 2, Lemaniak 2, Morawski 2, Zarzycki 2, Działakiewicz 1, Fabianowicz 1, Zadura 1.
Stal: Andelic, Wiśniewski, Witkowski - Ivanovic 6, Petrovic 6, Wilk 4, Krupa 3, Monczka 3, Wojdak 2, Adamczuk, Flont, Janyst, Krytski, Mochocki, Nowak, Wołyncew.
Kary: Gwardia - 18 min., Stal - 4 min.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?