Choć można rzec, że opolanie wygrali ten mecz przekonująco, nie od początku układał się on jednak po ich myśli. Przez długą część pierwszej połowy prowadzili bowiem zawodnicy z Gdańska, momentami nawet różnicą trzech trafień. Ostatnie trzy gole przed przerwą rzucili jednak gwardziści, dzięki czemu na półmetku był remis 12:12.
W drugiej części gry gospodarze nie pozostawili już natomiast rywalom absolutnie żadnych złudzeń. Przede wszystkim niezwykle twardo stanęli w defensywie, pozwalając gdańszczanom na zdobycie zaledwie sześciu goli. Samemu rzucili ich z kolei aż 15, dzięki czemu pewnie dopisali do swojego konta trzy punkty.
Gwardia Opole - Torus Wybrzeże Gdańsk 27:18 (12:12)
Gwardia: Balcerek, Lellek - Jankowski 6, Kawka 6, Lemaniak 6, Klimków 4, Fabianowicz 3, Kucharzyk 1, Zadura 1, Działakiewicz, Milewski, Morawski, Sosna, Stefani, Zarzycki.
Wybrzeże: Chmieliński, Witkowski - Pieczonka 5, Gądek 4, Kosmala 3, Sulej 2, Janikowski 1, Leśniak 1, Papaj 1, Wróbel 1, Gavidia, Stojek.
Kary: Gwardia - 8 min., Wybrzeże - 8 min.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?