PGNiG Superliga. Właściwa reakcja po przerwie zapewniła Gwardii Opole zwycięstwo

- W pierwszej połowie prowadziliśmy już pięcioma golami, aż nagle popełniliśmy trzy proste błędy w ataku . W przyszłości musimy wystrzegać się takich sytuacji, by doprowadzać do wojny nerwów przez całe spotkanie - mówił Antoni Łangowski, rozgrywający Gwardii, po wygranym 29:27 starciu 9. kolejki z Chrobrym Głogów.

Jego słów jednak opolanie nie byli w stanie wcielić w życie podczas rywalizacji w Gdańsku. Zaczęli ją dobrze, bo przed przerwą prowadzili już nawet 12:8, w czym duża była zasługa m.in. młodego środkowego Macieja Zarzyckiego. Wtedy jednak w ich grze nastąpiło załamanie, co skrzętnie wykorzystali gracze Wybrzeża. Dowodzeni przez znakomicie dysponowanego Brazylijczyka Ramona Oliveirę zdobyli aż pięć goli z rzędu i na półmetku to oni wygrywali 13:12.

W przerwie jednak opolanie wyciągnęli właściwe wnioski z popełnionych wcześniej błędów i od początku drugiej części gry odzyskali dobrą jakość.

Powrót na właściwe tory umożliwiła im przede wszystkim bardzo dobra postawa w defensywie. Świetną zmianę w bramce dał Mateusz Zembrzycki, który przy pomocy kolegów odbijał piłki ze skutecznością oscylującą w okolicach 40 procent!

Szczypiorniści z Opola poprawili też skuteczność w ataku, a głównym wydarzeniem meczu był powrót do gry Kamila Mokrzkiego. Powracający po kontuzji stopy podstawowy środkowy Gwardii pokazał próbkę swoich możliwości, dwukrotnie posyłając piłkę do bramki po swoich firmowych indywidualnych akcjach. Przyczyniły się one do czwartego z rzędu ligowego zwycięstwa naszego zespołu.

Wybrzeże Gdańsk - Gwardia Opole 25:28 (13:12)
Wybrzeże: Chmieliński, Witkowski - Oliveira 7, Kondratiuk 4, Adamczyk 3, Salacz 3, Prymlewicz 2, Sulej 2, Bednarek 1, Komarzewski 1, Papaj 1, Wróbel 1, Gajek, Rutkowski.
Gwardia: Malcher 1, Zembrzycki - Zadura 5, Zarzycki 5, Jankowski 4, Siwak 3, Tarcijonas 3, Łangowski 2, Mauer 2, Mokrzki 2, Lemaniak 1, Kawka, Morawski, Milewski.
Kary: Wybrzeże - 2min., Gwardia - 6 min.