Piraci z Karaibów, króliczki Playboya, pielęgniarze, zombie... wszystkie te postacie można było spotkać wczoraj na Rynku. To dlatego, że odbywała się tam Żakinada, czyli barwny przemarsz studentów przez miasto.
Ich celem był ratusz, gdzie z rąk prezydenta odbierali klucze do bram miasta - tym samym przejmując władzę w mieście. - To najpiękniejszy czas w waszym życiu. Wykorzystajcie go. Bawcie się, ale nie wypijcie całego piwa w mieście. Żeby coś zostało na Euro - powiedział prezydent, przekazując klucze.
Po ceremonii, na zainstalowanej pod ratuszem scenie studenci brali udział w konkursach, a na koniec zjedli gigantyczną, złożoną z 3,5 tys. porcji zupkę chińską.
Wieczorem na błoniach politechniki studenci bawili się na koncertach. Podczas "Grubej Biby" zagrali: Bob One, Rahim, Jamal oraz GrubSon.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?