Piątkowice zapraszają w sobotę żniwiarzy. Trzeba machać kosą, sierpem i cepem. Złota Kosa to turniej tradycyjnego żniwowania

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Złota Kosa w Piątkowicach.
Złota Kosa w Piątkowicach. Jarosław Staśkiewicz
W młóceniu ważny jest rytm uderzeń. Sędziowie będą to sprawdzać. W sobotę 16 lipca zapraszamy na Złotą Kosę w Piątkowicach w gminie Łambinowice.

Żęcie sierpem, koszenie kosą, młócenie cepem i klepanie kosy – to cztery konkurencje nietypowego turnieju „Złota Kosa”, który w sobotę 16 lipca już po raz dwudziesty organizują gospodarze z Piątkowic. Zapowiedziało się 9 drużyn z terenu gminy Łambinowice i dwie spoza gminy, ale udział w zawodach można zgłaszać do ostatniej chwili.

Rolników znających i potrafiących korzystać z dawnych technik, ubywa. W niektórych wioskach zdarza się jeszcze, że doświadczeni uczą i trenują następców specjalnie na te zawody, bo nagrody są warte wysiłku. W tym roku najlepsi dostaną dla swojej miejscowości bon o wartości 5 tysięcy złotych. Niestety, nie dojadą zawodnicy z zaprzyjaźnionej miejscowości Skałat na Ukrainie, którzy zawsze prezentowali w Piątkowicach swoją lokalną kulturę. Z powodu wojny przyjazd męskiej części drużyny jest niemożliwy.

Turniej rozpoczyna się w samo południe na polu obok boiska w Piątkowicach. Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród zaplanowano na 18, potem będzie jeszcze zabawa taneczna.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska