Na etapie wokół Zbąszynka emocje zaczęły się po godzinie, kiedy zaatakował Mariusz Nawrocki (Weltour Guerciotti). Jadąc samotnie uzyskał nawet 4 minuty przewagi, kiedy w pościg ruszyła grupka 10 kolarzy, wśród których był Nowaczek. Dogonili oni lidera i wspólnie przejechali ostatnią rundę. Na metę dotarła 9-osobowa grupa, a najszybciej finiszował z niej Nowaczek. Wyprzedził Niemca Christopera Hatza (MLP-Bergstrasse) i Kamila Zielińskiego (Mexller II).
Peleton, z liderem Bartkiewiczem, dojechał niespełna 10 sekund za ucieczką. W efekcie nasz kolarz zachował żółtą koszulkę. Po pięciu etapach ma 31 sekund przewagi nad Hatzem (MLP Team Bergstrasse) i 37 sekund nad Jarosławem Rębiewskim (Mexller II). Nowaczek, wicelider klasyfikacji górskiej, jest siódmy, ale zmniejszył stratę z 1,29 minuty do minuty i pięciu sekund. Trzeci z brzeżan w czołówce Adrian Tekliński spadł na 19. pozycję (strata ponad 4,42 minuty). 26. jest z kolei Piotr Skarżyński.
Dziś najdłuższy etap wyścigu. Liczy 228 kilometry i prowadzi z Kożuchowa do Leśnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?