Pięć opolskich szpitali na liście placówek z finansowymi problemami po nowych kontraktach

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Po uchwaleniu ustawy o nowym sposobie naliczania najniższych wynagrodzeń w placówkach medycznych NFZ zmienił sposób wyceny kontraktów szpitalnych.
Po uchwaleniu ustawy o nowym sposobie naliczania najniższych wynagrodzeń w placówkach medycznych NFZ zmienił sposób wyceny kontraktów szpitalnych. Archiwum
Co najmniej pięć szpitali na Opolszczyźnie nie ma wystarczających pieniędzy na wprowadzone przez Sejm podwyżki płac minimalnych dla personelu. Narodowy Fundusz Zdrowia zapowiada dodatkowe pieniądze.

O dodatkowe pieniądze dla szpitali apeluje Związek Powiatów Polskich. Związek przeprowadził ankietę wśród polskich szpitali. Na jej podstawie opracował listę 145 polskich szpitali, które nie będą w stanie zrealizować podwyżek płac, wprowadzonych obowiązkowo ustawą sejmową z 25 maja tego roku. Z województwa opolskiego na tej liście znalazły się szpitale w Głubczycach, Głuchołazach, Nysie, Strzelcach Opolskich i Namysłowie. Według naszych informacji szpitali w finansowych tarapatach jest jednak więcej.

- My także powinniśmy się znaleźć na tej liście. Nie wiem dlaczego tak się nie stało, bo przekazaliśmy wszystkie informacje do ankiety ZPP – komentuje Kamil Dybizbański, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego. Tej placówce na zrealizowanie podwyżek wynagrodzeń dla personelu zabraknie ok. 12 milionów zł rocznie. – W sierpniu wypłaciliśmy pracownikom pensje z ustawowymi podwyżkami, ale zabraknie nam pieniędzy na coś innego, na zapłatę za inne usługi czy towary. Z rozmów z dyrektorami innych placówek wiem, że większości brakuje około połowy potrzebnych pieniędzy.

Po uchwaleniu ustawy o nowym sposobie naliczania najniższych wynagrodzeń w placówkach medycznych NFZ zmienił sposób wyceny kontraktów szpitalnych.

- Środki na wyższe wynagrodzenie, zgodnie z rekomendacją Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, zostały ujęte w wycenie świadczeń medycznych, a nie, jak do tej pory, w odrębnym strumieniu środków, niezależnym od wykonania świadczeń dla pacjentów – mówi Barbara Pawlos, rzecznik Opolskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Wszystkie szpitale w województwie opolskim podpisały aneksy do kontraktów, które wyliczono na nowych zasadach. ZPP argumentuje jednak, że podpisanie nowego kontraktu nie oznacza, że szpitalom wystarczy pieniędzy. Po prostu dyrektorzy nie mieli innego wyjścia.

W opinii Związku Powiatów Polskich pieniądze, przekazane przez rząd na nowe kontrakty, nie wystarczają na wprowadzone przez Sejm podwyżki. Poza tym nie uwzględniają drastycznego wzrostu innych kosztów działania, np. podwyżek za energię. ZPP wylicza, że 242 szpitale sieciowe w kraju dostały kontrakty wyższe o najwyżej 15 procent, a 78 szpitali – wyższe o 10 procent. Tymczasem Narodowy Fundusz Zdrowia, który zamawia usługi lecznicze, szacuje, że wzrost finansowania placówek szpitalnych wyniósł od 15 do 20 procent.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z samorządami i dyrektorami szpitali – mówi Barbara Pawlos z opolskiego NFZ. - Od sierpnia tego roku zostaną uruchomione dodatkowe mechanizmy, które wpłyną na poprawę sytuacji finansowej szpitali. Podniesiona zostanie wartość ryczałtu dla szpitali zakwalifikowanych do I i II poziomu systemu zabezpieczenia, czyli w większości szpitali powiatowych.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska