Pielęgniarka tylko dała wizytówkę

Marz
Prokuratura Rejonowa umorzyła postępowanie wyjaśniające powiązania personelu szpitala w Głubczycach z miejscowymi zakładami pogrzebowymi.

Przypomnijmy: 4 lutego "NTO" ujawniła kulisy głubczyckiego nekrobiznesu. Nasz reporter dotarł do rodzin osób zmarłych w tamtejszym szpitalu, które potwierdziły, że pielęgniarki pracujące w głubczyckim ZOZ-ie wręczały im wizytówki zakładu pogrzebowego spółki Sz.-H.

Inny świadek powiedział, że tuż po śmierci jego bliskiego krewnego odebrał pierwszy telefon ze szpitala z informacją o zgonie. Za chwilę telefon dzwonił po raz drugi - tym razem pracownik zakładu pogrzebowego Sz.-H. oferował organizację pochówku.
Schemat działania całego mechanizmu wyjaśnił "NTO" Ryszard Wojciechowski, właściciel firmy pogrzebowej, która konkuruje ze spółką Sz.-H.: - Jeżeli mam kogoś z rodziny na oddziale, i czuję, że to najgorsze może przyjść, to zostawiam pielęgniarce numer telefonu z prośbą, aby w przypadku śmierci natychmiast mnie powiadomiła. I często ten telefon mają u siebie pracownicy spółki Sz.-H., bo dają im go pielęgniarki - mówił Wojciechowski.
Anonimowy list opisujący ten proceder dotarło również do opolskiej prokuratury, która głubczyckiej Prokuraturze Rejonowej nakazała zbadać sprawę.

- "NTO" nie podała nam nazwisk świadków występujących w artykule, ale udało nam się dotrzeć do jednego z nich - informuje prokurator Elżbieta Lubieniecka. - Przesłuchaliśmy go i świadek ten stwierdził, że w żaden sposób nie był nagabywany przez personel. W szpitalu została mu tylko udostępniona firmowa wizytówka zakładu pogrzebowego. To, że pielęgniarka dała wizytówkę rodzinie pacjenta, nie ma żadnego znaczenia dla sprawy, ponieważ nie mówiła ona, że organizację pogrzebu należy zlecić akurat tej firmie. Nie dopatrzyliśmy się tutaj żadnego przestępstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska