Pielgrzymka jubilatów małżeńskich w Opolu

Redakcja
Z Kamienia Śląskiego przyjechali na pielgrzymkę państwo Monika i Andrzej Niewiora.
Z Kamienia Śląskiego przyjechali na pielgrzymkę państwo Monika i Andrzej Niewiora. Sławomir Mielnik
Około 700 par świętujących w tym roku Srebrne Gody spotkało się w kościele seminaryjnym w Opolu.

Mszę św. dla srebrnych jubilatów celebrował biskup opolski Andrzej Czaja. Po niej każdej z par udzielił specjalnego osobistego błogosławieństwa i wręczył na pamiątkę wizerunek św. Józefa.

Z Kamienia Śląskiego przyjechali na pielgrzymkę państwo Monika i Andrzej Niewiora.

- Ślub braliśmy prawie dokładnie 25 lat temu - bo 6 września 1988 roku - w nowo wybudowanym wówczas kościele Ducha Świętego w Winowie jako druga para w jego krótkiej wówczas historii - wspominają. - Pogoda była o wiele gorsza niż dziś. Padał deszcz i wiał silny wiatr.

- Wesele też wyglądało całkiem inaczej niż współcześnie - dodaje pani Monika. - To był schyłek PRL-u. Jeszcze były kartki. Ludzie sobie pomagali przy zakupie potrzebnych produktów. Ciasto piekło się w domu albo w piekarniach. Bawiliśmy się w Domecku w remizie. Gotowały najęte na tę okoliczność kucharki. Znajome i koleżanki były kelnerkami. Przed i po trzeba było się napracować, włącznie ze świniobiciem. Teraz wystarczy zapłacić w lokalu i po kłopocie. To chyba łatwiej.

Pytamy jubilatów o ich przepis na szczęśliwe małżeństwo.

- Wiara, nadzieja i miłość - mówią. - Trzeba umieć wybaczyć i żyć dalej. A kiedy ma się, jak my, dorosłe dzieci, nie narzucać im we wszystkim swojej woli. Trzeba mieć swoje zdanie, warto im doradzić, ale zmuszać do niczego nie sposób. Oni mają prawo do własnych wyborów. A my powinniśmy je uszanować i nie przestawać ich kochać.

- Sporów nie da się uniknąć - dodaje pan Andrzej.- Wszyscy pracujemy, wszyscy jesteśmy zmęczeni. Lekko nie jest. Ważne by być razem i szukać zgody. Dzisiaj odnowiliśmy nasze małżeńskie przyrzeczenia. To nas jeszcze bardziej wiąże.

- Na tegoroczną pielgrzymkę jubilatów zaprosiliśmy wraz ze Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich oraz Ruchem Spotkania Małżeńskie - mówi ks. dr Jerzy Dzierżanowski, diecezjalny duszpasterz rodzin. - Jubilatów na razie z roku na rok przybywa. I oni są ważnym świadectwem w dzisiejszym świecie, w którym co czwarte lub co piąte małżeństwo się rozpada i rośnie liczba związków nieformalnych, "na próbę". Tym bardziej chcemy ten przykład dawany przez jubilatów promować.

- Dziękuję Boga za was - mówił pątnikom na rozpoczęcie mszy św. bp Czaja. - Za wasze stabilne trwanie w miłości, za wasze świadectwo, że to jest możliwe. Życzę wam, by wasze życie owocowało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska