Pielgrzymka motocyklistów na Jasną Górę. Wśród nich wielu Opolan. Miłośnicy motocykli oficjalnie rozpoczęli sezon!

Motocyklowy zlot na błoniach jasnogórskich to najważniejsze i jedno z największych takich spotkań w Polsce, a nawet w Europie. W ten sposób miłośnicy jednośladów oficjalnie rozpoczynają sezon. Tegoroczny Motocyklowy Zlot Gwieździsty im. ks. Ułana Zdzisława Peszkowskiego odbył się 20-21 kwietnia. Była to okazja do wspólnej modlitwy nie tylko o szczęśliwie przejechane kilometry, ale także o wierność polskiej historii oraz wsparcie potrzebujących pomocy.

W sobotę, 20 kwietnia, motocykliści spotkali się z abp. Mieczysławem Mokrzyckim, metropolitą lwowskim. Uczestnicy wysłuchali także koncertu muzycznego patriotyczno-historycznego w wykonaniu Dariusza i Bartosza Grzybkowskich. Spotkanie zakończył Apel Jasnogórski.

Głównym punktem pielgrzymki była jednak niedzielna (21.04.) msza św. celebrowana przed szczytem o godz. 11.00.

- Prosimy o błogosławieństwo na cały sezon motocyklowy - mówił Bronisław Biel, prezes Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. - Motocykliści przyjeżdżają na Jasną Górę z potrzeby serca. Nikogo nie trzeba namawiać - to wydarzenie jest wpisane na stałe w nasz kalendarz.

Homilię wygłosił ks. arcybiskup Mieczysław Mokrzycki Metropolita Lwowski, sekretarz papieża św. Jana Pawła II i Benedykta XVI.

- Kiedy zostałem zaproszony, aby być z wami dzisiaj, zastanawiałem się, dlaczego zaczynacie swój sezon na Jasnej Górze? Odpowiedź dał święty Jan Paweł II: Jasna Góra jest sanktuarium narodu i dlatego trzeba przykładać ucho do tego świętego miejsca, aby czuć, jak bije serce narodu w Sercu Matki. Miał rację nasz papież - mówił w trakcie homilii.

Niestety w tym roku pogoda mocno pokrzyżowała plany organizatorom. Miłośników jednośladów było mniej niż zwykle. Byli jednak tacy, którym sypiący śnieg i padający deszcz nie przeszkadzały.

- Przyjeżdżamy na Jasną Górę, aby to właśnie tutaj rozpocząć sezon. Nie wyobrażamy sobie, aby mogło być inaczej, dlatego mimo niesprzyjających warunków postanowiliśmy przyjechać - podkreślało małżeństwo z okolic Ostrowa Wielkopolskiego.

Po mszy nastąpiło poświęcenie pojazdów.

Tradycyjnie zlot miał też charakter patriotyczny i charytatywny: był wyrazem pamięci o Polakach pomordowanych na „nieludzkiej ziemi” w XX w. i solidarności z rodakami żyjącymi na Wschodzie.

Organizatorem tej jednej z najważniejszych imprez motocyklowych w Polsce, Zlotu Gwiaździstego, jest Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński, którego założycielem był nieżyjący już Wiktor Węgrzyn. On też zainicjował zloty na Jasną Górę. Było to jego wotum wdzięczności za ocalenie z wypadku. Od początku podkreślał, i tak czynią to i dziś organizatorzy, że to zlot o charakterze religijnym i patriotycznym.

- Stowarzyszenie, które założył, ma bowiem na celu organizowanie wyjazdów do miejsc mordu i pochówku Polaków, popularyzację prawdy historycznej o Golgocie polskich patriotów, którzy zostali zamordowani za wierność Ojczyźnie. Głównymi celami Stowarzyszenia jest pielęgnowanie polskich tradycji oraz udzielanie pomocy Polakom na terenie byłych republik sowieckich, budowane są szkoły, biblioteki i kościoły - przypominają częstochowscy paulini.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że na Jasnej Górze co roku odbywają się dwie pielgrzymki motocyklowe. Niestety, środowisko motocyklowe jest od 2012 roku mocno podzielone. Wtedy to Wiktor Węgrzyn, prezes Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński, "obraził się" na włodarzy naszego miasta i przeniósł imprezę z Jasnej Góry do Gietrzwałdu na Mazurach. Nie spodobała mu się polityka częstochowskich władz. Jego zdaniem nie rozumieli oni religijnej idei zlotu. Ostro krytykował pomysł, że dzień przed pielgrzymką na placu Biegańskiego zaplanowano dużą imprezę motocyklową.

Po tym incydencie środowisko motocyklowe zostało podzielone. Efektem tego są dwa zloty motocyklowe w naszym mieście. Ten pierwszy organizowany przez Stowarzyszenie Wiktora Węgrzyna - Zlot Gwiaździsty - odbędzie się już w najbliższy weekend. Tydzień później kolejną pielgrzymkę motocyklistów zorganizują lokalne stowarzyszenia.