Kładka dla pieszych przebiegająca pod mostem kolejowym nad Młynówką jest zamknięta od około roku. Miejski Zarząd Dróg uzasadniał to jej złym stanem technicznym.
Plan zakładał, że w jej miejsce powstanie nowa kładka, posadowiona na palach osadzonych w dnie Młynówki.
Nowy ciąg pieszo-rowerowy miał mieć 3,5 metra szerokości oraz 74 metry długości. Z pracami wiązać miała się też korekta istniejących dojść do kładki oraz wycinka większości drzew w rejonie inwestycji. Sam projekt pochodzi jeszcze z 2011 roku.
Wykonawcę znaleziono w maju 2018 roku. Ale prace nie wystartowały. Jesienią urząd miasta informował, że konieczne jest przeprojektowanie kładki. Ratusz uzasadniał to oczekiwaniem spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, aby odsunąć planowaną kładkę dalej od przyczółka mostu. To z kolei wymagało przeprojektowania konstrukcji.
Start remontu planowany był na wiosnę 2019 roku. Ale na to się nie zanosi. Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik urzędu miasta, informuje bowiem, że ratusz zawnioskował do urzędu marszałkowskiego o przeniesienie wsparcia finansowego z remontu kładki pod mostem kolejowym nad Młynówką na przebudowę mostu pieszego im. Ireny Sendlerowej, ponieważ konieczne jest przeprojektowanie tej drugiej inwestycji.
Jaki jest powód? Ratusz wskazuje, że prace nad zmianami w projekcie nadal trwają i mają być zrealizowane do końca roku.
- Aby dofinansowanie na ten cel nie było "zamrożone", postanowiliśmy poprosić o przeniesienie go na przebudowę mostu im. Ireny Sendlerowej. Gdy to stanie się faktem, możliwe będzie ogłoszenie przetargu na realizację tej potrzebnej inwestycji - uzasadnia pani rzecznik.
Ta zakłada szereg zmian ma moście z Pasieki na Bolko. Płyta przeprawy ma być wymieniona, po czym ułożona będzie na niej nowa warstwa bitumiczna. Po obu stronach dobudowane będą kładki dla pieszych. Środkiem mostu będą się mogli poruszać wyłącznie cykliści. Na przeprawie ma się pojawić nowe oświetlenie.
Miasto kilkukrotnie poszukiwało wykonawcy, ale za każdym razem okazywało się, że oferty przekraczają założenia urzędników. Wraz z dodatkowymi pieniędzmi miasto będzie miało na ten cel blisko 10 mln zł. Trzecie poszukiwania wykonawcy mają się rozpocząć w najbliższych miesiącach. Start prac planowany jest na jesień, a zakończenie w połowie przyszłego roku.
Natomiast kładka nad Młynówką będzie musiała poczekać na remont co najmniej do 2020 roku. Do jego czasu pozostanie zamknięta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
